Nowe fakty po wypadku Flixbusa w Niemczech. Wśród ofiar jest Polka

Nina Nowakowska
28 marca 2024, 16:54 • 1 minuta czytania
Ustalono tożsamość trzech z czterech osób, które zginęły w wypadku autobusu na autostradzie A9 w pobliżu Lipska. Jedną z nich jest 47-letnia Polka.
Nowe fakty po wypadku Flixbusa w Niemczech. Wśród ofiar jest Polka. FOT. JENS SCHLUETER/AFP/East News

Do wypadku doszło w środę rano (27.03). Według portalu Deutsche Welle, który powołuje się na niemiecką policję, wszystkie ofiary śmiertelne to kobiety. Wśród nich są 19-letnia Niemka z Bawarii, 47-letnia Polka oraz 20-letnia obywatelka Indonezji, która mieszkała w Berlinie. Czwarta kobieta, która zginęła w wypadku, nie została jeszcze zidentyfikowana.


Wypadek Flixbusa pod Lipskiem

Po zdarzeniu wszystkie podróżujące autobusem osoby zostały przetransportowane do szpitala i przebadane. Większość z nich nie odniosła żadnych obrażeń lub mogła zostać wypisana po leczeniu drobnych urazów. Flixbusem jechało 18 Niemców, pozostali pasażerowie to obcokrajowcy, pochodzący z 22 krajów. 

Na początku mundurowi mówili o 29 osobach, które odniosły niewielkie obrażenia. Sześć osób doznało poważnych obrażeń – niektórzy zostali natychmiast zoperowani. Osoby te wciąż pozostają w szpitalu. 

Należący do przewoźnika Flixbus autokar jechał z Berlina do Zurychu. Z nieznanych przyczyn pojazd nagle zjechał z jezdni w prawo na autostradzie A9 między węzłami Wiedemar i Schkeuditzer Kreuz, a następnie przewrócił się na bok. Autobusem miało jechać 52 pasażerów oraz dwóch kierowców.

Kierowca podejrzany o nieumyślne spowodowanie śmierci

Wśród rannych jest również kierujący autobusem 62-letni Czech oraz jego zmiennik, 53-letni Słowak. Kierowca jest podejrzany o nieumyślne spowodowanie śmierci.

Przyczyny wypadku są wyjaśniane. Medialne doniesienia mówią również o możliwym sporze między kierowcami pojazdu. Gaztea "Leipziger Volkszeitung" dotarła do jednego ze świadków, którego zdaniem początek podróży w Berlinie był nerwowy, gdyż kierowca zgubił drogę. W autobusie dało się też ponoć słyszeć głośne sprzeczki obydwu kierowców.

Jak podaje jednak agencja AFP, policja nie wspomniała o tej kwestii w swoim najnowszym oświadczeniu o stanie śledztwa.

Wypadek polskiego busa w pobliżu Drezna

Na początku marca informowaliśmy także o wypadku polskiego busa, do którego doszło na autostradzie w pobliżu Drezna pomiędzy Nossen a Wilsdruff na pasie w kierunku Polski. Jak przekazały niemieckie media, polski minibus Mercedes-Benz Sprinter zderzył się z ciężarówką. Następnie Mercedes, który przewoził dziewięć osób, uderzył w barierę przy autostradzie i przewrócił się.

Sześć osób podróżujących minibusem zostało rannych. Media informowały o trzech osobach, które odniosły poważne obrażenia. Poszkodowanych zabrano do szpitali. Kierowca ciężarówki nie odniósł żadnych obrażeń.

Po wypadku autostrada w kierunku Drezna przez jakiś czas była zamknięta. Przyczyny zdarzenia bada policja.

Czytaj także: https://natemat.pl/544799,wypadek-polskiego-busa-w-niemczech-jest-wielu-rannych