"I jak tu go nie kochać". Jest riposta Tuska na świąteczne życzenia Kaczyńskiego
Wielkanocne życzenia szefa Prawa i Sprawiedliwości, mimo krótkiej treści, niektórych mogły nieco zadziwić. Podczas ośmioletnich rządów Zjednoczonej Prawicy, jego partii wielokrotnie zarzucano działania osłabiające demokrację m.in. poprzez kontrowersyjne zmiany w sądownictwie, czy upolitycznienie mediów publicznych. Teraz, po październikowej zmianie władzy, Jarosław Kaczyński życzy obywatelom... "zwycięstwa demokracji".
Tusk odpowiada na życzenia Kaczyńskiego
– Szanowni Państwo, zbliżają się święta Wielkiej Nocy, święta zmartwychwstania Zbawiciela, zmartwychwstania Chrystusa – powiedział lider opozycji, życząc, aby "były to święta błogosławione, święta rodzinne i żeby były to święta nadziei".
"Nadziei na Wasz osobisty sukces, na dobry los, ale także na lepszy los dla naszej Ojczyzny, na pokój, na zwycięstwo demokracji" – dodał następnie Kaczyński.
"I jak tu go nie kochać"
Życzenia prezesa PiS doczekały się odpowiedzi na najwyższym rządowym szczeblu, czyli premiera. Donald Tusk podchwycił na platformie X "demokratyczny motyw" przesłania prezesa. Jeszcze do niedawna to on był liderem opozycji i wielokrotnie zarzucał wówczas PiS problemy z praworządnością i demokratycznymi wartościami.
"Pan Prezes życzył dziś Polsce z okazji Świąt Wielkanocnych zwycięstwa demokracji. I jak tu go nie kochać" – podsumował ironicznie szef rządu.
Wielkanocne przesłanie Tuska
Jak pisaliśmy w naTemat.pl, Tusk także złożył Polakom wielkanocne życzenia, w których nawiązał do swoich kaszubskich korzeni. "Kaszubskie serce na Wielkanoc. Spokoju, miłości i zdrowia!" – napisał premier.
Do posta dołączył zdjęcie, które zostało zrobione podczas sobotniego spotkania z mieszkańcami Kościerzyny. Uśmiechnięty polityk przykłada do swojej piersi cukrowe serce ozdobione tradycyjnymi kaszubskimi wzorami.
– Cieszę się, że mogę tę Wielką Sobotę spędzić w takim świątecznym nastroju, może nie radosnym, bo powodów do radości w tym współczesnym świecie nie jest za dużo. Na pewno w nastroju wyczekiwania na lepsze nowiny i wygaszenia negatywnych emocji –mówił w Kościerzynie na Kaszubach lider KO.
Tusk przypomniał wówczas m.in. o trwającej wojnie w Ukrainie. – Polityka szczególnie we współczesnym świecie jest dramatyczna, budząca gniew czy niepokój. Niedaleko naszego kraju toczy się wojna, więc trudno być optymistą. Ale tak naprawdę zawsze kluczowe w historii okazywały się ludzkie serca, które przeciwstawiały się złu. Wierzę, że ta Wielka Sobota będzie momentem wygaszenia emocji i początkiem drogi do rodzinnej atmosfery w każdym polskim domu i mieście – mówił premier.
Jak podkreślił, najważniejsze jest, aby w Wielką Sobotę skupić się na tym, co pozytywne. Przy okazji spotkania Tusk wystosował też do mieszkańców Kościerzyny nietypową radę: zapomnieć przy świątecznym stole o polityce.
– Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby nasza codzienne życie było coraz lepsze i radośniejsze. Mam nadzieję, że polityka nie będzie gościła w naszych domach przynajmniej w dniu świąt. Wtedy święta będą fajniejsze – poradził mieszkańcom Kościerzyny.