Tak Kaczyński poszedł święcić pokarm. Uwagę przykuł jego płaszcz
Nina Nowakowska
31 marca 2024, 08:29·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 31 marca 2024, 08:29
W sobotę Jarosław Kaczyński wybrał się ze święconką do Kościoła św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu. Media zwróciły uwagę na szczegół w ubiorze prezesa PiS, mianowicie nietypowe wybrzuszenie na płaszczu. Pojawiły się już zaskakujące teorie.
Reklama.
Reklama.
Tak jak duża część Polaków, prezes PiS udał się w sobotę na tradycyjne święcenie pokarmów. Jarosław Kaczyński zdecydował się na wizytę w kościele położonym niedaleko jego domu w stołecznej dzielnicy Żoliborz. W drodze ze święconką politykowi oczywiście towarzyszyli ochroniarze, ale nie to zwróciło uwagę mediów.
Tak Kaczyński poszedł święcić pokarm
"Fakt" zauważył, że Kaczyński szedł w nienaturalnie ułożonym płaszczu. Chodzi o dziwne wybrzuszenie pod okryciem wierzchnim, które widać m.in. na zdjęciach. Zdaniem dziennikarzy mogła być to... kamizelka kuloodporna.
"Na zdjęciach sprzed kościoła wyraźnie widać, że prezes ma tam coś kanciastego, mocno odznaczającego się od sylwetki. Od razu przywiodło to myśl, że być może jest to kamizelka kuloodporna" – komentują dziennikarze tabloidu.
Niezapięta kamizelka kuloodporna?
Innego zdania jest były antyterrorysta i ekspert ds. bezpieczeństwa. Według Jerzego Dziewulskiego kształt wybrzuszenia na płaszczu nie przypomina kamizelki.
– To raczej nie była kamizelka kuloodporna. Chyba że mając tę kamizelkę, jej nie zapiął. Ale to mało prawdopodobne, bo ten facet, który koło niego stoi, powinien tego dopilnować – wyjaśnił w rozmowie z "Faktem".
Specjalista podkreśla, że zapięta kamizelka kuloodporna leżałaby równomiernie na klatce piersiowej i nie powodowałaby nierówności na płaszczu polityka. Dziewulski wskazuje jednak na inną możliwość. "Kaczyński trzymał coś za pazuchą, albo po prostu niechlujnie się ubrał" – ocenił ekspert.
"Szanowni Państwo, zbliżają się święta Wielkiej Nocy, święta zmartwychwstania Zbawiciela, zmartwychwstania Chrystusa" – powiedział lider opozycji. Przy dźwiękach radosnej melodii, polityk wyraził pragnienie, aby "były to święta błogosławione, święta rodzinne i żeby były to święta nadziei".
"Nadziei na Wasz osobisty sukces, na dobry los, ale także na lepszy los dla naszej Ojczyzny, na pokój, na zwycięstwo demokracji" – podkreślił Kaczyński.