Szef KRRiT przed Trybunałem Stanu? Sienkiewicz: Poważnie to rozważam

Nina Nowakowska
11 kwietnia 2024, 11:51 • 1 minuta czytania
Bartłomiej Sienkiewicz oznajmił, że rozważa złożenie wniosku o postawienie przed Trybunałem Stanu przewodniczącego KRRiT Macieja Świrskiego. Rada nie uznaje wyznaczonych przez ministra kultury likwidatorów TVP, Polskiego Radia i rozgłośni regionalnych. W styczniu rada zamroziła wypłatę środków abonamentowych.
Szef KRRiT przed Trybunałem Stanu. Sienkiewicz: "Poważnie rozważam". Fot. Filip Naumienko/REPORTER

– W moim przekonaniu, przewodniczący KRRiT, nie przekazując pieniędzy dla mediów, bo nie rządzą tam jego polityczni koledzy, a taki jest powód, nie udawajmy, że jest inny, drastycznie łamie prawo – oświadczył Bartłomiej Sienkiewicz. Minister kultury zaznaczył, że w sprawie złożono już doniesienie do prokuratury.


Maciej Świrski przed Trybunałem Stanu?

– A ja poważnie rozważam zwrócenie się z wnioskiem do parlamentu o Trybunał Stanu dla pana Świrskiego. Uważam, że takie działanie, to przekroczenie wszelkich linii. To nie są pieniądze pana Świrskiego, to nie są pieniądze PiS-u, to są pieniądze przeznaczone na media – podał Sienkiewicz. – Nic panu Świrskiemu do tego, kto akurat tymi mediami rządzi i sprawuje nad nimi nadzór – stwierdził członek rządu Donalda Tuska.

– Nie są pieniądze dla ministrów, nie dla likwidatorów, tylko na działanie mediów publicznych. Nieprzekazywanie ich, ma moim zdaniem, wszelkie znamiona poważnego naruszenia prawa – ocenił, dodając, że jeśli taka sytuacja będzie trwać, skieruje wniosek o postawienie Świrskiego przed Trybunał Stanu.

Jest zawiadomienie do prokuratury

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nie uznając likwidatorów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia oraz rozgłośni regionalnych wyznaczonych przez szefa MKiDN, zamroziła wypłatę środków abonamentowych. W lutym, czyli miesiąc później, rada postanowiła, że przekaże te pieniądze do depozytu sądowego. Regulator jest zdania, że to sąd powinien zdecydować, czy pieniądze trafią do likwidatorów, czy zarządów wskazanych przez zdominowaną przez PiS Radę Mediów Narodowych.

W marcu posłowie Piotr Adamowicz i Bogdan Zdrojewski z Koalicji Obywatelskiej złożyli do Prokuratury Krajowej zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez szefa KRRiT.