Kompletny odlot Dudy w Koninie. "Polacy będą mieli coraz więcej samolotów"
Centralny Port Komunikacyjny to jeden ze sztandarowych projektów Prawa i Sprawiedliwości, wokół którego wiele się mówi od czasu zmiany władzy. Przyszłość budowy megalotniska pozostaje niepewna. Nawet zdania ekspertów w tej kwestii są podzielone. Swój własny pomysł na to, jak zapełnić CPK ma prezydent Andrzej Duda. Ta wizja wydaje się wręcz utopijna.
Andrzej Duda o potrzebie budowy CPK i idealistycznej wizji Polski
Podczas przemówienia prezydenta w Koninie jedną z ważniejszych kwestii była budowa CPK. – Będę walczył o Centralny Port Komunikacyjny, który jest także blisko państwa i będzie stanowił dla was bardzo odczuwalną, w sensie najbardziej pozytywnym, nową formę otwarcia się na świat – deklarował podczas spotkania z mieszkańcami Konina i powiatu Andrzej Duda.
Podkreślił, że port będzie miał znaczenie nie tylko komunikacyjne, ale również militarne. Ma bowiem zagwarantować, że wojska NATO będą miały gdzie lądować. – Po to, by w przypadku zagrożenia mogli przylecieć tutaj nasi sojusznicy, żeby mogli tu przylecieć żołnierze, żeby mógł tu przylecieć dodatkowy sprzęt do obrony Rzeczypospolitej, do obrony NATO – podkreślał Duda.
Dodał jednak, że CPK będzie ważne również z jeszcze jednego powodu. Jego zdaniem Polacy będą mieli coraz więcej prywatnych samolotów, które gdzieś muszą trzymać.
Andrzej Duda rozmarzył się w Koninie. Mówił o prywatnych samolotach
– Jeżeli będziemy się rozwijali i będziemy coraz zamożniejsi, to coraz więcej ludzi nie tylko będzie chciało korzystać z transportu lotniczego, ale proszę państwa, będzie miało swoje samoloty – deklarował Andrzej Duda podczas spotkania z mieszkańcami Konina.
Dodał również, że z tego powodu ważna jest inwestycja w CPK. To właśnie tam Polacy mają parkować swoje prywatne odrzutowce i awionetki. – Ci z naszych rodaków, którzy doczekają się prywatnych aeroplanów, będą potrzebowali lotnisk, będą potrzebowali miejsc, gdzie te samoloty będą mogły być parkowane, przetrzymywane – podkreślał Andrzej Duda.
Co dalej z CPK? Hołownia jest na tak
O CPK mówi się wiele od miesięcy. I choć nie brakuje sceptyków tego projektu, to wiele wskazuje na to, że obecne władze są zainteresowane jego realizacją. Podczas weekendu "tak" dla budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego powiedział Szymon Hołownia.
"Byłem sceptykiem CPK ze względu na koszty społeczne projektu. Zmieniłem zdanie, bo dane są nieubłagane. Budowa 10. największego lotniska w UE nie jest megalomańskim projektem w 6. największej gospodarce w UE. Do końca dekady musimy zbudować to lotnisko i szybką kolej między Warszawą, Łodzią, Poznaniem i Wrocławiem, czyli tzw. Igrek. Przekonamy do tego partnerów w Koalicji, bo to dobre dla Polski" – zadeklarował szef Polski 2050.