Max dało zielone światło 3. sezonowi "Rodu smoka". "Wątpię, czy zrobią to, co z 'Grą o tron'"
Jak pisaliśmy wcześniej, gdy mówimy o HBO, od razu z tyłu głowy pojawia nam się "Gra o tron". Polski debiut Max złożył się w czasie z premierą drugiego sezonu "Rodu smoka", który również powstał na podstawie prozy George'a R.R. Martina i skupia się na krwawej historii rodu Targaryenów. Wydarzenia ukazane na ekranie rozgrywają się 200 lat przed przygodami Daenerys.
W kontynuacji adaptacji "Ogień i krew" konflikt między Targaryenami (obozem czarnych) a Hightowerami (obozem zielonych), zaostrza się. "W drugim sezonie duch Lucerysa nawiedza fabułę, dając nam ostatni promyczek nadziei na zakończenie rodzinnej waśni. Kiedy Rhaenyra Targaryen (Emma D'Arcy) opłakuje utratę dziecka, a Alicent Hightower (jej przeciwniczka grana przez Olivię Cooke) odczuwa wyrzuty sumienia, za ich plecami zawiązuje się intryga, która na dobre rozkręci Taniec Smoków" – czytamy w naszej recenzji pierwszego odcinka 2. sezonu "Rodu smoka".
Będzie trzeci sezon serialu "Ród smoka"
W komunikacie prasowym przekazanym przez Francescę Orsi, dyrektorka HBO ds. seriali i filmów, czytamy, że "Ród smoka" dostanie trzeci sezon.
"George, Ryan, pozostali wspaniali producenci wykonawczy, obsada i ekipa produkcyjna zdobyli nowe szczyty w drugim sezonie "Rodu Smoka". Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem wysiłku, który włożyli w jego stworzenie, skali i rozmachu, które mogą konkurować tylko z jego wspaniałą historią. Jesteśmy podekscytowani, że będziemy mogli kontynuować sagę Rodu Targaryen i podziwiać efekty pracy tej ekipy w kolejnym, trzecim sezonie" – napisała w oświadczeniu.
Odtwórca Aegona II o tym, czy "Ród smoka" będzie jak "Gra o tron"
Na razie nie wiemy, w którym momencie zakończy się druga odsłona serialu, jednak z zapowiedzi jednego z aktorów, Toma Glynn-Carneya, który wcielił się w króla Aegona II, twórcy "Rodu smoka" nie pójdą w ślady twórców "Gry o tron".
– Bardzo wątpię, czy zrobią to samo, co zrobili z "Grą o tron" i będą kontynuować historię po wydarzeniach ukazanych w książce – stwierdził w wywiadzie z amerykańskim magazynem "Esquire". – Oryginał stanowi podstawę naszej narracji, ale pewne elementy ulegają zmianom – dodał.
Przypomnijmy, że ósmy sezon "Gry o tron" spotkał się z niezadowoleniem wśród fanów uniwersum. Fabuła serialu wyszła poza to, co zostało ukazane w powieściach Martina. Zdaniem krytyków, hit HBO doczekałby się świetnego finału, gdyby showrunnerzy pomyśleli o produkcji dziewiątej i dziesiątej odsłony.
W obsadzie drugiego sezonu "Rodu smoka" wystąpili Emma D'Arcy ("Poszukiwacze prawdy" i "Wanderlust"), Matt Smith ("Doktor Who" i "The Crown"), Olivia Cooke ("Player One" i "Sound of Metal"), Ewan Mitchell ("Saltburn" i "Świat w ogniu"), Eve Best ("Siostra Jackie" i "Przeznaczenie: Saga Winx"), Rhys Ifans ("Notting Hill" i "Nyad") oraz Tom Glynn-Carney ("Król" i "Dunkierka").