Mandaryna bez ogródek o rozstaniu z Michałem Wiśniewskim. Szanuję ją za szczerość

W 2002 roku Michał Wiśniewski poślubił Martę Mandrykiewicz, pochodzącą z Łodzi tancerkę i choreografkę Ich Troje znaną jako Mandarynę. Drugie małżeństwo wokalisty zawarte przed kamerami TVN-u na... biegunie północnym było bardzo publiczne, a barwna para wystąpiła razem w hitowym reality show "Jestem jaki jestem".

Doczekali się razem dwójki dzieci: Xaviera Michała i Fabienne Marty (jak opowiadała Mandaryna, "porody to były wydarzenia ogólnopolskie"), ale małżeństwo Wiśniewskich przetrwało tylko cztery lata. W 2006 roku lider Ich Troje złożył pozew o rozwód.

Nie brakowało wzajemnych oskarżeń. Media twierdziły, że Wiśniewski miał być zazdrosny o coraz większą popularność żony, a sama Marta Wiśniewska opowiadała potem, że była przytłoczona chmarą fotoreporterów.

Mandaryna o rozstaniu z Michałem Wiśniewskim. Szanuję ją za szczerość

Marta Wiśniewska obecnie występuje ze swoją 21-letnią córką Fabienne w nowej edycji programu "Azja Express", a duet szybko zdobył ogromną sympatię widzów. W jednej z zapowiedzi nowego odcinka, który zostanie wyemitowany w sobotę o 19:30 na TVN, słyszymy jej szczere słowa o rozstaniu z Michałem Wiśniewskim.

"Pamiętam, że te koncerty nagle wystrzeliły, stawka podrosła dziesięciokrotnie. Tam szło na ilość: nie jeden samochód, tylko trzy, nie jedna sukienka, tylko dziesięć. Michał chciał samolot, kupił sobie samolot" – mówi 46-letnia Mandaryna.

– Byliśmy zamożnymi ludźmi, natomiast ta podłoga się chwiała, więc to było dla mnie dość istotne. Ten rollercoaster, uważam na dzień dzisiejszy, zasuwał za szybko, po prostu. Nam się skończyły tory i po prostu polecieliśmy gdzieś – dodała szczerze Wiśniewska. Być możemy więcej o jej związku z muzykiem dowiemy się w sobotnim odcinku "Azji Express".

Co dziś robi Marta Wiśniewska?

Sama Marta Wiśniewska również stała się gwiazdą w czasie małżeństwa z muzykiem Ich Troje. Próbowała swoich sił w aktorstwie i w muzyce, wydała dwie płyty, a singiel "Ev’ry Night" dziś jest kultowym hitem (unieśmiertelnionym dzięki nieudanemu, choć ikonicznemu występowi na festiwalu w Sopocie w 2005 roku).

W 2013 roku Mandaryna wycofała się z show-biznesu, skupiając się na wychowywaniu pociech i założonej kilka lat wcześniej szkole tańca. W 2018 roku wróciła do koncertowania, wywiadów i ścianek, a teraz jest gwiazdą programu TVN. Prywatnie ma koncie kilka nieudanych związków, a od 2022 roku jest w szczęśliwej relacji z oświetleniowcem Adrianem Szlażewiczem.

W swojej szkole tańca pracuje razem z dziećmi. Mają świetny kontakt. – Wychowałam swoje dzieci chyba naprawdę całkiem nieźle, bo pracuje mi się z nimi dobrze. Prowadzimy razem szkoły tańca, koncertujemy razem. Są świetnymi tancerzami i są takim moim wentylem bezpieczeństwa. Dzisiaj też ze mną byli na scenie. No i fajnie. My tego życia nie rozdzielamy. Lubimy razem imprezować, razem pracować, razem wyjeżdżać na wakacje – opowiadała w rozmowie z Pudelkiem w maju.

Z Michałem Wiśniewskim są w dobrej komitywie, chociaż bywa burzliwie. – Bardzo kocha swoje dzieci, to nie ulega wątpliwości. Natomiast między nami relacje są różne. Siekiera raz wisi w powietrzu, raz topór jest zakopany. Ale to nie ma żadnego znaczenia, jeśli chodzi o nasze dzieci. I Michał je kocha, i ja. I to jest absolutnie najważniejsze – opowiadała Mandaryna w 2022 roku w podcaście "Ofeminin".

– To, że my czasem nie możemy się dogadać, to jednak staramy się, żeby nie miało to wpływu na nasze dzieci. One wiedzą, że miłość do nich jest po obu stronach. Mam wrażenie, że są bardzo mądre życiowo. Mają duży dystans do świata, ale też taką przyjemną otwartość – dodała.

Przypomnijmy, że Michał Wiśniewski ma na koncie pięć małżeństw i jest ojcem sześciorga dzieci: wspomnianych Xaviera i Fabienne, dwóch nastolatek Etiennette i Vivienne (ze swoją trzecią żoną Anną Świątczak) oraz dwóch maluchów: Falco i Noëla z obecną, piątą małżonką Polą Wiśniewską.

Warto dodać, że sama Pola ma dwie córki – Julię i Polę oraz synów – Adama i Piotra. Kobieta strzeże jednak ich prywatności. Łącznie Wiśniewscy mają więc na utrzymaniu dziesięć pociech. Z kolei w małżeństwie z Dominiką Tajner gwiazdor wychowywał razem z nią jej syna Maksymiliana.

W rozmowie w naTemat Wiśniewski opowiedział o swoich dzieciach, które nazwał niegdyś "swoimi największymi przebojami". – Moje dzieci były bardzo przemyślane. Nie było żadnych wpadek. Niczego, co sprawiłoby, że zastanawiałbym się, czy było warto. Absolutnie było warto – mówił w rozmowie z Anetą Olender.