Fani chcą, by to on zagrał Dumbledore'a. Jego ojciec jako pierwszy był dyrektorem Hogwartu

Zuzanna Tomaszewicz
25 września 2024, 14:31 • 1 minuta czytania
Pracę nad rebootem "Harry'ego Pottera" powoli ruszają, czego dowodem jest zapowiedziany ostatnio casting do ról Harry'ego, Rona i Hermiony. Fani mają już swoją wymarzoną obsadę. W roli nowego Albusa Dumbledore'a widzą syna pierwszego odtwórcy dyrektora Hogwartu. Jared Harris krótko i dosadnie odpowiedział na pytanie dziennikarza o to, czy chciałby wystąpić w serialu HBO.
Fani chcą, by Albusa Dumbledore'a zagrał Jared Harris, syn Richarda Harrisa Fot. Warner Bros / Courtesy Everett Collection

Serial "Harry Potter", który ma być adaptacją siedmiu tomów autorstwa J.K. Rowling, zapowiedziano oficjalnie w kwietniu ubiegłego roku. Od 2019 roku Warner Bros. prowadziło rozmowy ze scenarzystami, w których wspomniano m.in. o pomyśle nakręcenia prequeli o młodości Jamesa Pottera, Lily Evans i Huncwotów. Ostatecznie podjęto jednak decyzję o wiernym odwzorowaniu oryginalnej serii.


W czerwcu potwierdzono, że showrunnerką i scenarzystką serialu HBO została Francesca Gardiner ("Sukcesja", "Obsesja Eve" i "Mroczne materie"), a na reżysera kilku odcinków wybrano Marka Myloda ("Menu", "Sukcesja", "Gra o tron" i drugi sezon "The Last of Us").

Pierwszym (i jedynym dotychczas) krokiem, jaki poczyniono w kwestii wyboru obsady, było ogłoszenie otwartego castingu do ról Harry'ego Pottera, Rona Weasleya i Hermiony Granger. W przesłuchaniu uwzględniono wyłącznie uczestnictwo dzieci w wieku od 9 do 11 lat, które pochodzą z Wielkiej Brytanii i Irlandii.

Syn Richarda Harrisa o tym, czy chciałby zagrać Albusa Dumbledore'a

Potterheadzi, czyli fani "Harry'ego Pottera", już od dobrych kilku miesięcy zastanawiają się na tym, kto mógłby wcielić się w ich ukochanych bohaterów w serialu HBO. Jedno jest pewne – przebić obsadę filmowych adaptacji, w których zagrali Daniel Radcliffe ("Człowiek-scyzoryk"), Alan Rickman ("Szklana pułapka"), Maggie Smith ("Downton Abbey"), Robert Pattinson ("Zmierzch"), Imelda Staunton ("Vera Drake"), Helena Bonham Carter ("The Crown") i Gary Oldman ("Kulawe konie"), będzie ciężko.

W roli dyrektora Szkoła Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie miłośnicy książek i filmów widzą Jareda Harrisa, syna Richarda Harrisa, który w "Kamieniu Filozoficznym" (2001) i "Komnacie Tajemnic" (2002) wcielił się w Albusa Dumbledore'a. Niestety krótko amerykańskiej premierze drugiej części gwiazdor "Gladiatora" zmarł z powodu chłoniaka Hodgkina.

Niedawno syn Harrisa został zapytany przez dziennikarza brytyjskiego dziennika "The Independent", czy chciałby zagrać postać czarodzieja, którą rozsławił jego ojciec. – Nie, dziękuję – odpowiedział, po czym wyjaśnił, dlaczego reboot "Harry'ego Pottera" uważa za pozbawiony sensu.

– Po co to robić? Nie rozumiem. Filmy były fantastyczne. Zostawmy je w spokoju – stwierdził, podkreślając, że – fakt faktem – serial może wzbogacić historię wątkami z książek, które pominięto w filmach.

Warto dodać, że Jared Harris ma na swoim koncie role w takich produkcjach jak: uznany przez krytyków miniserial "Czarnobyl", "The Crown" Netfliksa, "Sherlock Holmes: Gra cieni" z Robertem Downeyem Jr., "Terror", "Mad Men" i "Fundacja" na kanwie cyklu fantastycznonaukowego pióra amerykańskiego pisarza Isaaca Asimova.

Czytaj także: https://natemat.pl/570743,wichrowe-wzgorza-z-margot-robbie-i-jacobem-elordim-nie-podoba-mi-sie-to