nt_logo

Gwiazdor "Harry'ego Pottera" wspomina pracę z Rickmanem. "Bardzo się go bałem"

Zuzanna Tomaszewicz

13 kwietnia 2024, 15:00 · 2 minuty czytania
Daniel Radcliffe nieraz wypowiadał się o Alanie Rickamnie, odtwórcy Severusa Snype'a w filmowej serii "Harrym Potterze", w samych superlatywach. Niedawno 34-letni gwiazdor przyznał, że z początku czuł się onieśmielony przez doświadczonego kolegę po fachu.


Gwiazdor "Harry'ego Pottera" wspomina pracę z Rickmanem. "Bardzo się go bałem"

Zuzanna Tomaszewicz
13 kwietnia 2024, 15:00 • 1 minuta czytania
Daniel Radcliffe nieraz wypowiadał się o Alanie Rickamnie, odtwórcy Severusa Snype'a w filmowej serii "Harrym Potterze", w samych superlatywach. Niedawno 34-letni gwiazdor przyznał, że z początku czuł się onieśmielony przez doświadczonego kolegę po fachu.
Daniel Radcliffe opowiedział o pracy z Alanem Rickmanem" przy "Harrym Potterze". Fot. AP / East News

Daniel Radcliffe był onieśmielony Alanem Rickmanem

Gdy Daniel Radcliffe został obsadzony w roli młodego czarodzieja Harry'ego Pottera w filmowej adaptacji powieści J.K. Rowling, Alan Rickman był dla niego idolem. Nic więc dziwnego, że z początku ich wspólnej pracy czuł się przez niego onieśmielony. Gwiazdor wiele razy w swojej karierze nazywał starszego i bardziej doświadczonego aktora wzorem do naśladowania.


W ostatnim wywiadzie w podcaście "Happy Sad Confused", który prowadzi Josh Horowitz, Radcliffe wspomniał o tym, jak ważna była dla niego rola u boku Rickmana.

Byłem tak onieśmielony nim. Jak można nie być, słysząc taki głos? Przez pierwsze trzy filmy bardzo się go bałem. Przestraszyłem się go i myślałem: "Ten facet mnie nienawidzi". Gdzieś po drodze zobaczył, że naprawdę chcę to robić (red. przyp. - grać) i pracować nad warsztatem – mówił.

Warto nadmienić, że w 2015 roku, czyli rok przed śmiercią, Rickman chwalił odtwórcę Harry'ego za występ na Broadwayu i podkreślał, że czuje ogromną dumę.

– Widział każdą moją pracę sceniczną, którą wykonałem za jego życia. Później spotykał się ze mną i rozmawialiśmy o niej. Był jedną z pierwszych osób, które powiedziały: "Powinieneś rozważyć emisję głosu". Miałem szczęście. Cudownie było móc usłyszeć to od niego – dodał Radcliffe.

Tak Alan Rickman opisał Daniela Radcliffe'a w swoim pamiętniku

W październiku 2022 roku wydano dzienniki Alana Rickmana zatytułowane "Prawdziwie, do szaleństwa", w których aktor opisywał m.in. swoje przemyślenia dotyczące grania Severusa Snape'a. Fragmenty ukazują także jego stosunek do młodych gwiazd, z którymi pracował na planie "Harry'ego Pottera".

Radcliffe'a opisał Radcliffe'a jako "poważnego, skupionego, ale z poczuciem humoru". "Nadal nie sądzę, że jest prawdziwym aktorem, ale niewątpliwie w przyszłości będzie reżyserem lub producentem" – mogliśmy przeczytać w biografii.

Jak na książkę zareagował Radcliffe? – Wszystko, co napisał Alan, bardzo miło się czytało. Nostalgicznie. Nawet jego komentarze na nasz temat: "Te dzieciaki muszą nauczyć się swoich kwestii, to na razie jakiś koszmar" – skomentował dwa lata temu w programie "Watch What Happens Live".

Przypomnijmy, że przed produkcją piątej części filmowej serii - "Zakonem Feniksa", której plan zdjęciowy ruszył w 2006 roku, u Rickmana zdiagnozowano raka prostaty. Ze względu na poważne problemy zdrowotne aktor miał z początku rozważać swoje odejście z obsady "Harry'ego Pottera". Ostatecznie zdecydował się jednak wystąpić w ośmiu częściach.

Jeden z fragmentów dziennika przybliża nam, co ostatecznie przekonało Rickmana do zostania. "Wreszcie powiedziałem 'tak' dla 5. części 'Harry'ego Pottera'. (...) Argument, który mnie przekonał, to słowa: 'Przyjrzyj się temu. To twoja historia" – czytamy w opublikowany przez "The Guardian" wpisie.

Jak dobrze pamiętasz postaci z filmów "Harry Potter"? [QUIZ]

Czytaj także: https://natemat.pl/551549,j-k-rowling-krytykuje-daniela-radcliffe-a-i-emme-watson-nie-wybaczy-im