Będzie przełom ws. Sebastiana M.? Nowe informacje po spotkaniu z władzami ZEA
Będzie przełom ws. Sebastiana M.? Nowe informacje po spotkaniu z władzami ZEA
"Przedstawiciel strony emirackiej potwierdził, że Sebastian M. przebywa na terytorium ZEA. Poinformował także, że prokurator wyznaczony do udział w postępowaniu ekstradycyjnym, reprezentujący w tym postępowaniu polską prokuraturę, dokonał przesłuchania ściganego na okoliczności wskazane w treści wniosku o ekstradycję" – podała nasza prokuratura w specjalnym komunikacie.
Jak dodano, "Sebastian M. nie przyznał się do popełnienia czynu stanowiącego podstawę wniosku oświadczając, że podejmowane wobec niego działania przez polską prokuraturę są motywowane politycznie".
"Przeprowadzenie tej czynności procesowej wskazuje na formalne rozpoczęcie procedury ekstradycyjnej. W trakcie przesłuchania prokurator emiracki poinformował ściganego o obowiązującym go zakazie opuszczania terytorium ZEA" – wyjaśnili polscy śledczy.
Komunikat polskich śledczych
Podczas spotkania poruszano też wątek uzyskaniu przez Sebastiana M. statusu rezydenta w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Jednak przedstawiciel ZEA nie posiadał wiedzy umożliwiającej potwierdzenie tej informacji. Ma to sprawdzić.
Jak wskazali nasi śledczy, "okoliczność ta w myśl postanowień umowy pomiędzy Rzecząpospolitą Polską a Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi o współpracy prawnej w sprawach karnych nie ma znaczenia prawnego przy podejmowaniu decyzji w przedmiocie ekstradycji". Polska prokuratura ma również przesłać władzom emirackim do końca października informacje ze śledztwa w zakresie ustaleń istotnych dla postępowania ekstradycyjnego.
W czwartkowym spotkaniu wzięli udział: wysoki urzędnik Ministerstwa Sprawiedliwości Zjednoczonych Emiratów Arabskich, dyrektor Biura Współpracy Międzynarodowej Prokuratury Krajowej, kierownictwo Departamentu Współpracy Międzynarodowej i Praw Człowieka Ministerstwa Sprawiedliwości oraz członkowie korpusu dyplomatycznego ambasady Polski w Abu Dabi. Spotkanie było prowadzone w formie wideokonferencji.
Sprawa Sebastiana M. ciągnie się od roku
Ta tragedia wstrząsnęła Polską we wrześniu 2023 roku. To wtedy na autostradzie A1 na wysokości Piotrkowa Trybunalskiego doszło do dramatycznego wypadku drogowego.
Według ustaleń prokuratury M. prowadząc BMW z niebezpieczną prędkością 250 km/h uderzył w tył Kii. W drugim pojeździe znajdowała się trzyosobowa rodzina wracająca do województwa śląskiego z wakacji nad morzem. Wszyscy zginęli.
Niedługo później Sebastian M. uciekł z Polski. Po wielu dniach udało się go zatrzymać w Dubaju. Kilka miesięcy później wyszedł na wolność po opłaceniu kaucji. Śledczy prowadzą procedurę ekstradycyjną, by móc postawić mężczyznę przed wymiarem sprawiedliwości.