Na zobaczenie "przeklętego" skarbu czekaliśmy 22 lata. Jest data otwarcia niesamowitego muzeum
22 lata trwała budowa największego muzeum świata. Powstaje ono w Egipcie, a tuż za oknami jego restauracji rozciąga się niesamowity widok na piramidy. Jednak to nie dla tego widoku, a dla 100 tys. starożytnych eksponatów do Grand Egyptian Museum mają przybywać tłumy turystów. – GEM będzie darem Egiptu dla całego świata – przyznał premier Egiptu Mustafa Madbuli. Odwiedzających może przyciągać zwłaszcza "przeklęty" skarb Tutanchamona.
Egipt otwiera największe muzeum świata. Na razie tylko na próbę
Historia Wielkiego Muzeum Egipskiego mogłaby być nie najgorszym scenariuszem na film. Wbudowanie pierwszego kamienia miało miejsce… 22 lata temu. Budowa miała zająć 17 lat, ale dopiero dwa lata temu wpuszczono tam pierwszych gości – wyliczył serwis hurghada24.pl. Do dyspozycji gości dotychczas była m.in. galeria handlowa będąca częścią całego kompleksu, czy ogrody.
Jednak po latach oczekiwań nareszcie doczekamy się oficjalnego otwarcia próbnego. To będzie miało miejsce już w środę 16 października. Dlaczego próbnego? Bo do dyspozycji gości nie zostanie oddana jeszcze pełna ekspozycja. Pełne otwarcie powinno mieć miejsce przed końcem 2024 roku. Cały teren wystawowy zajmuje ok. 45 tys. metrów kwadratowych (ok. 6 boisk piłkarskich), więc wykażmy się zrozumieniem dla ekip budowlanych, ale i muzealników, którzy chcą dopiąć wszystko na ostatni guzik.
– Częściowe, próbne funkcjonowanie Grand Egyptian Museum (GEM) rozpocznie się w środę 16 października tego roku. Kolejne części największego na świecie muzeum poświęconego jednej cywilizacji będą udostępniane zwiedzającym stopniowo, aż do oficjalnego otwarcia. GEM będzie darem Egiptu dla całego świata – stwierdził egipski premier podczas niedawnej konferencji prasowej w Luksorze.
"Przeklęty" skarb Tutanchamona największą atrakcją muzeum w Egipcie
Dla zwiedzających otwartych ma zostać aż 12 sal wystawowych. W środę zostanie udostępniona tylko część z nich. Na razie nie ma zbyt wielu szczegółów, co dokładnie będą mogli zobaczyć goście.
Pewna jest za to jedna rzecz. Turyści na pewno nie zobaczą na razie największej chluby tego muzeum, a także całego Egiptu, czyli skarbu faraona Tutanchamona. Ten składa się z ponad 5 tys. eksponatów. Wśród nich znajduje się m.in. złoty tron młodego władcy, trzy łoża, cztery pozłacane rydwany, a także jego maska pośmiertna. To ogromne bogactwo rozbudza wyobraźnie archeologów, badaczy, a także poszukiwaczy przygód od ponad 100 lat, czyli od 1922 roku, kiedy dokonano przełomowego odkrycia.
Dodajmy jednak, że skarb Tutanchamona nie bez powodu bywa nazywany przeklętym. Powieściopisarka Marie Corelli po śmierci odkrywcy grobowca Tutanchamona Howarda Cartera opublikowała kilka artykułów, w którym napisała, że dotarła do starożytnych zapisków. Te miały głosić, że kto zakłóci spokój zmarłych, umrze na skutek zatrucia truciznami. Z tzw. klątwą Tutanchamona powiązano ok. 20 zgonów. Tę teorię z czasem obalono, ale do dziś rozbudza ona wyobraźnię niejednego filmowca. Dodajmy tylko, że sam Carter zmarł 17 lat po odkryciu grobowca.