Gdzie jest Święty Mikołaj? Linie Biegun Północny śledzi mnóstwo osób
Ciasteczka upieczone, a mleko nalane do szklaneczki? Jeżeli już czekacie na Świętego Mikołaja, to jeszcze trochę poczekacie. Około godziny 13:30 był on w Rosji, albo przelatywał nad Australią. Wszystko zależy od tego, który radar się śledzi.
Gdzie jest Święty Mikołaj? Google po raz kolejny uruchomił świąteczny radar
Google w samo południe 24 grudnia uruchomił swój świąteczny radar, dzięki któremu można śledzić trasę Świętego Mikołaja. Do godziny 13:30 jegomość w czerwonym stroju zdążył obdarować aż 40 milionów grzecznych dzieci. Żeby to zrobić, odwiedził m.in. Nową Zelandię, Antarktydę, czy Rosję, wraz z należącymi do niej Wyspami Kuryjskimi.
Jego trasę, wraz z licznikiem rozdanych prezentów można śledzić na żywo w wyszukiwarce Google. Dodatkowym plusem całej akcji jest pokazywanie zdjęć z różnych zakątków świata. Dzięki temu można dowiedzieć się o istnieniu miejsc, o których wcześniej nie mieliśmy pojęcia, a także zobaczyć, jak one wyglądają.
Ważnym elementem dla wszystkich grzecznych dzieci jest także czasomierz, dzięki któremu wiadomo, mniej więcej za ile godzin dotrze on do Polski. Można się go tutaj spodziewać około północy. Ostatecznie odwiedzenie wszystkich dzieci zajmie mu ok. 25 godzin!
Dalszy ciąg artykułu pod naszą zbiórką – pomóżcie seniorom razem z nami!
Świętego Mikołaja tradycyjnie namierzył także flightradar
Znacznie dłuższą tradycję podglądania poczynań Świętego Mikołaja ma flightradar24.com, czyli popularny radar, w którym można śledzić trasy samolotów. W wigilię o godzinie 13:30 wg. ich doniesień najbardziej wyczekiwany gość znajdował się w pobliżu Australii i tam zostawiał prezenty wszystkim grzecznym dzieciom.
Warto dodać, że linie lotnicze Biegun Północy i ich jedyny lot o numerze SANTA1 śledziło w tym czasie ok. 65 tys. użytkowników na całym świecie. Jak widać, osób wyczekujących na przybycie Świętego Mikołaja nie brakuje.
Pozostaje tylko jedno pytanie, który radar mówi prawdę o lokalizacji eksperta od prezentów? A może magia świąt działa tak, że ustalenie jego dokładnej pozycji jest niemożliwe? Pozostaje mieć jedynie nadzieję, że niezależnie od systemów namierzających, uda mu się bez trudu dotrzeć do każdego grzecznego dziecka.