Sposób na frytki chrupkie na zewnątrz i aksamitne w środku jest jeden. Wystarczy banalny składnik
Jak zrobić frytki idealne? Chrupiące na zewnątrz i miękkie w środku
Frytki, które łączą te dwie cechy, to marzenie wielu smakoszy, ale ich osiągnięcie wymaga poznania jednego, no właściwie dwóch trików. Przyda wam się:
- skrobia ziemniaczana,
lub/i
- ocet.
Jednak zanim do tego dojdziemy, warto wybrać odpowiedni gatunek ziemniaków. Najlepsze do tego celu będą ziemniaki typu mączystego, takie jak odmiany "bintje" czy "russet".
Charakteryzują się one dużą zawartością skrobi, co jest kluczowe dla uzyskania pożądanej konsystencji frytek. Nie musimy się zbytnio wysilać – w wielu marketach ten typ ziemniaków jest podpisany jako ten nadający się na frytki i do pieczenia. Drugi krok to pokrojenie frytek na słupki o grubości około 1 cm.
1. Sekret – moczenie ziemniaków w wodzie z octem
Wiele osób uważa, że gdy frytki są już pokrojone, najważniejszym krokiem jest ich wymoczenie w zimnej wodzie przez co najmniej 30 minut.
Dzięki temu uwolnią część skrobi, która osadzi się w wodzie. Jest to kluczowe dla tekstury frytek. Możemy na tym poprzestać lub przed wrzuceniem frytek, dodać do litra wody około 1-2 łyżek octu.
Kwaśne środowisko, które tworzy ocet, wpływa na to, że zewnętrzna warstwa frytek staje się bardziej twarda i chrupiąca. Dodatkowo ocet pomaga w utrzymaniu białka w ziemniakach, co sprawia, że frytki nie rozpadną się w trakcie smażenia.
2. Sekret – obsypanie frytek skrobią ziemniaczaną Po moczeniu frytki należy odsączyć z nadmiaru wody i delikatnie osuszyć papierowym ręcznikiem. Następnie, aby zwiększyć ich chrupkość, warto je obtoczyć w skrobi ziemniaczanej.
Tak, dobrze słyszeliście. Skrobi z samych ziemniaków może być za dużo, ale skrobia w formie mąki stworzy cienką warstwę na powierzchni ziemniaków, która w czasie smażenia utworzy chrupiącą skórkę.
Wystarczy rozłożyć frytki na desce lub dużym talerzu, posypać je równomiernie skrobią ziemniaczaną i delikatnie wymieszać, tak aby każda frytka była równomiernie pokryta.
Frytki najlepiej smażyć na głębokim tłuszczu w dwóch etapach. Pierwszy etap smażenia odbywa się w niższej temperaturze (około 160°C), aby ziemniaki mogły się dobrze ugotować w środku.
Frytki smażymy przez około 4-5 minut, aż staną się lekko złociste, ale nie chrupiące. Następnie wyjmujemy je z tłuszczu i pozwalamy chwilę odpocząć. Drugi etap smażenia odbywa się w wyższej temperaturze (około 190°C).
Frytki smażymy przez kolejne 2-3 minuty, aż staną się złociste i chrupiące z zewnątrz. Dzięki tej metodzie frytki będą miękkie w środku, a zarazem chrupiące na zewnątrz.
Kiedy dodać do frytek sól i przyprawy? Po usmażeniu frytki warto położyć na papierowym ręczniku, aby odsączyć nadmiar tłuszczu. Następnie od razu przyprawiamy je solą i innymi ulubionymi przyprawami, jak papryka, czosnek w proszku czy zioła. Ciepłe frytki wchłoną przyprawy lepiej, co poprawi ich smak.