Te osoby dostaną najszybciej pieniądze za zwrotu podatku. Urzędnicy już zaczęli robić przelewy
Swoje zeznanie podatkowe za zeszły rok mogliśmy składać już w styczniu w formie papierowej lub w systemie e-Deklaracje. Jednak i tak były one brane uwagę tak, jakby zostały złożone 15 lutego. Tego samego dnia ruszyła też inna platforma e-PIT, która pozwala wysłać deklarację w formie elektronicznej w paru prostych krokach.
Tylko do poniedziałku, 17 lutego, podatniku złożyli ponad milion PIT-ów, w większości PIT-37. Możliwe, że niektórzy już dostali zwrot podatku lub pieniądze trafią na ich konta w najbliższych dniach. Urzędnicy zaczęli już bowiem wypłacać nadpłaty za zeszły rok.
Zwroty podatku już są wypłacane. Kto dostanie pieniądze najszybciej?
"17 lutego – w pierwszym dniu roboczym po udostępnieniu zeznań – urzędy skarbowe przystąpiły do realizacji zwrotów podatku wynikających z zeznań za 2024 rok" – przekazało redakcji biznesowej tvn24.pl Ministerstwo Finansów. "Podatnicy, którzy swoje zeznania złożyli elektronicznie, w szczególności korzystając z usługi Twój e-PIT, mogą otrzymać zwrot nadpłaty podatku PIT w najbliższych dniach" – czytamy dalej.
Teoretycznie Urząd Skarbowy ma dużo czasu na zwrot podatku. Wszystko zależy od tego, w jakiej formie się rozliczaliśmy. Zwykle jednak pieniądze przesyłane są szybciej.
- 45 dni, licząc od dnia następującego po dniu złożenia deklaracji – gdy złożymy ją drogą elektroniczną (za pośrednictwem usługi Twój e-PIT lub przez e-Deklaracje) lub
- 3 miesiące, licząc od dnia następującego po dniu złożenia deklaracji – gdy złożymy ją w formie papierowej.
W pierwszej kolejności są brane osoby, które zostały wymienione na początku, czyli te, które wysłały deklarację przed czasem. Kolejna grupa, która najszybciej dostanie nadpłatę, to podatnicy, którzy przesłali e-PIT.
Pieniądze mogą być przesłane nawet automatycznie dzięki systemowi "Auto Zwrot", o ile nie przekroczą tych limitów:
- zwroty VAT do kwoty 5 tys. zł
- zwroty nadpłat PIT-37 do kwoty 5 tys. zł
Zatem, jeśli zależy nam na czasie, to nie ma co zwlekać i możliwe, że nawet jeśli dziś prześlemy e-PIT, to jeszcze w tym lub w przyszłym tygodniu dostaniemy zwrot (jeśli oczywiście nam przysługuje). Od tego roku można to zrobić nawet z poziomu smartfona.