Jest! Znowu! Jak tyle razy poprzednio, gdy rząd Donalda Tuska znalazł się w opałach, gdy zaczął popełniać jeden za drugim szkolne błędy, z odsieczą ruszył mu ten sam co zawsze niezawodny sojusznik - prezes Jarosław.

REKLAMA
List prezesa Jarosława do członków jego partii pokazuje, że prezes stanie na głowie, żeby PIS nie zdobyło władzy, a Tusk jej nie stracił. Obecna Polska, jak Polska Gomułki, Tusk jak Gomułka, straszliwe ataki na Kościół, obecna władza akceptująca, że Niemcy mogą byc suwerenne, a Polska nie.
To znane już tezy prezesa Jarosława zawarte w liście. Nie ma wśród nich żadnej, z którą warto by polemizować. Całość tworzy jednak spójny obraz. Jakkolwiek surowa i uzasadniona byłaby krytyka rządu Tuska, to alternatywa dla niego,
przynajmniej obecnie, jest całkowicie groteskowa.
Mogliśmy o tym przez moment zapomnieć, ale Pan prezes nam o tym przypomniał. Uprzejmie proszę o sprawdzenie, czy premier Tusk wysłał już Panu prezesowi kwiaty z podziękowaniami.