- Mój tekst odniósł tak wielki sukces, bo wyjąłem Wam czytelnicy z ust coś, z czym się zgadzacie - konkluduje dziś Krzysztof Stanowski. Stanowski jest pod wrażeniem "24 godzin medialnej gorączki", jaką rozpoczął jego artykuł o tym, że jest idiotą bo z winy mediów wie, czym jeździ Anna Mucha, a nie wie, kto jest premierem Izraela. Przyjrzyjmy się bliżej, jak to z tym Izraelem jest i czego redaktor Stanowski sam nie napisał, ani nie wyjął Wam czytelnicy z ust.