Oszuści! Gdzie jest państwo, gdzie są służby? Państwo Kaczyńskiego potrafi wydać ok. 40 milionów zł na Pegasusa, śledzić i podsłuchiwać obywateli przy pomocy najbardziej zaawansowanych technologicznie narzędzi, a nie potrafi ustrzec Polaków przed oszustami.
Reklama.
Reklama.
Od wielu miesięcy można zaobserwować wzmożoną aktywność oszustów próbujących na Facebooku wyłudzić pieniądze od ludzi. Na podobne ogłoszenia nabierają się przede wszystkim ludzie starsi.
Zwykli obywatele zgłaszają te posty Facebookowi, który blokuje profile, ale za moment pojawiają się nowe. Pod nosem prężnie działających wobec opozycji PiSowskich służb, kwitnie coś o wiele większego od Amber Gold.
Akcja jest przemyślana i skoordynowana. Lajkujący i chwalący w komentarzach to fejkowe konta. Konta bez znajomych, bez polubień i założone kilka miesięcy temu. Czujna osoba łatwo domyśli się, że to podstęp, ale dla tych mniej czujnych, to pułapka.
Tych ogłoszeń jest kilka typów. Mają różne grafiki i przeważnie jest na nich zdjęcie Obajtka, Morawieckiego, Dudy lub np. Muska... Wszystkie obiecują podobny zarobek i naciągają na podobną wpłatę (900 - 1000PLN). Biorąc pod uwagę efekt skali, to ogromne pieniądze wyłudzane od naiwnego suwerena, ledwie wiążącego koniec z końcem.
A gdzie jest państwo, gdzie jest Kamiński czy Ziobro?
Na Pegasusa ich stać, żeby inwigilować opozycję, a żeby ochronić Polaków - już nie.
Cała armia funkcjonariuszy pracuje nad inwigilacją opozycji, a co z oszustami okradającymi Polaków? TVP sieje propagandę, a może zamiast tego warto by było, w ramach misji publiczne, zamieszczać informacje przestrzegające przed oszustami, którzy wyciągną od emerytów 14-stki szykowane na mroźną zimę czy "dodatek węglowy".
Gdzie jest państwo?
PS Na najbliższym posiedzeniu Senatu, w ramach oświadczeń, skieruję takie pytania do premiera i koordynatora służb specjalnych.
Wpis pierwotnie ukazał się na profilu senatora Wadima Tyszkiewicza na Facebooku.