Jarosław Jakimowicz, zdjęcie na Instagramie z wakacji we Włoszech
Jarosław Jakimowicz, zdjęcie na Instagramie z wakacji we Włoszech Fot. Instagram.com / Jarek Jakimowicz
Reklama.

Wiecie dlaczego? Bo nie chodzi tu o tego podstarzałego chamskiego playboya, który jeśliby powtórzył te swoje obelgi w Nowej Soli, to zostałby wywieziony na taczce gnoju.

Tu chodzi o coś innego, o coś więcej:

PiS ma prawdziwą twarz Jakimowicza, pospolitego chama przemawiającego do PiSowskiego elektoratu z ekranu telewizora za pieniądze podatników. Dziwicie się później chamstwu popleczników PiSu i Kaczyńskiego? To jest ich język. Język ludzi uznających się za katolików, chłonących chamstwo z telewizyjnego ekranu pomiędzy transmisją z Mszy Świętej, a manifestacji narodowców wieszających na szubienicach portrety przeciwników politycznych.

I na koniec, nie poświęcę klawiatury na odpisywanie gnijącej gwieździe TVPiSu. Ponoć od senatora wymagana jest kultura, więc Jakimowiczowi odpowiem słowami narodowego wieszcza Juliana Tuwima:

Próżnoś repliki się spodziewał.

Nie dam ci prztyczka ani klapsa.

Nie powiem nawet pies cię je*ał,

bo to mezalians byłby dla psa.

Wpis ukazał się pierwotnie na profilu senatora Wadima Tyszkiewicza na Facebooku.