Gwiazda rodem z irlandzkiej legendy. Powinna kojarzyć się z Halloween i… zdrowym odżywianiem
Monika Przybysz
31 października 2019, 19:21·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 31 października 2019, 19:21
Nazywana jest kulinarną królową jesieni. Nie bez powodu: gdy świeże truskawki czy borówki pozostają już tylko wspomnieniem lata - na stołach pojawia się dynia. Jej odpowiednie przyrządzenie i wykorzystanie wszystkich właściwości może być nieco kłopotliwe, ale - jak zapewniają eksperci - jak najbardziej możliwe.
Reklama.
Dr Michał Mularczyk, internista i twórca serwisu BezKalorii.pl, jest miłośnikiem dyni podawanej na różne sposoby.
– Uwielbiam leczo z dynią. Najlepiej z tłuszczem - wtedy lepiej przyswoją się witaminy. Świetny jest sok warzywny z dodatkiem soku z dyni. Naprawdę polecam – dodaje dr Mularczyk.
Jego zdaniem, warto zwrócić uwagę także na pestki dyni, które powinniśmy jeść tylko na surowo.
To dopiero gigant
Nazywa się "Gosia” i waży… 870 kilogramów. To dynia-rekordzistka, najcięższy okaz w Polsce uznany oficjalnie w połowie października 2019 roku w czasie XVI Dolnośląskiego Festiwalu Dyni. Jednak nie o ilość, a jakość chodzi – dodają zaraz specjaliści, zwracając uwagę przede wszystkim na miąższ i pestki dyni.
Już sam kolor dyni może wskazywać, że jest ona ważnym źródłem beta-karotenu. Może zapobiegać rozwojowi chorób nowotworowych, a także miażdżycy, chorobom serca takim jak zawał, czy udar mózgu.
Beta-karoten zmniejsza ryzyko zwyrodnienia plamki żółtej, które jest główną przyczyną utraty wzroku w starszym wieku - (AMD). Wiadomo także, że może hamować rozwój zespołu suchego oka oraz zapobiegać uszkodzeniom soczewki i powstaniu zaćmy.
Dodatkowo w dyni odnajdziemy witaminę C, niektóre witaminy z grupy B oraz witaminy K i E. Z minerałów warto wskazać na potas, fosfor oraz cynk. W dyni nie brakuje również błonnika, który może mieć dobroczynny wpływ na układ pokarmowy.
Dynia w ruch!
Mniej znaną, a bardzo istotną właściwością miąższu dyni jest działanie przeciwwymiotne. Z tego powodu polecany jest np. kobietom w ciąży. Z kolei pestki dyni pomagają zwalczyć chorobę lokomocyjną.
Dynia, niezależnie od tego, czy jest podana w postaci surowej, czy też zostanie ugotowana, charakteryzuje się niską kalorycznością. 100 gramów tego warzywa ma około 24 kcal. To szczególnie istotne dla osób pragnących zrzucić zbędne kilogramy, a przy tym jeść zdrowo i smacznie.
Ważnym składnikiem dyni jest cynk, który ma wpływ na regulację poziomu testosteronu oraz jakość nasienia. Dodatkowo, pestki dyni mogą przyczyniać się do lepszej sprawności seksualnej i żywotności plemników. Panom z łagodnym przerostem prostaty zaleca się włączenie do diety właśnie pestek dyni.