Kiedy pada śnieg, na zewnątrz wydaje się, że jest ciszej. To iluzja, oszustwo, czy może tak działa fizyka? Sprawdzamy, dlaczego poziom hałasu jest niższy podczas opadów śniegu, a także, jak powstaje śnieg i dlaczego jest biały?
Zima zaskakuje nie tylko kierowców. Gdy grube płatki śniegu spadają na ziemię, zdają się otaczać wszystko dookoła nie tylko świeżą bielą, ale także spokojem. Padający śnieg tłumi otaczające nas dźwięki - trąbienie samochodów, śmiech wybiegających dzieci ze szkoły, czy szczekanie psów. Choć wydaje się to po części iluzją, to niestety, niewiele w tym magii. To fizyka! Spadający śnieg sprawia, że na moment otoczenie staje się cichsze, choć sam proces opadu jest prawie bezszelestny.
Dlaczego jest cicho, gdy pada śnieg? Oto co mówi nauka
Gruba, biała warstwa śniegu jest często symbolem ciszy i spokoju. I rzeczywiście tak jest - śnieg pochłania dźwięk, a okoliczne odgłosy stają się przytłumione.
Płatki śniegu, które są niczym innym jak zbiorem drobno rozgałęzionych kryształków lodu, układają się jeden na drugim i działają jako naturalne pochłaniacze dźwięku. Początkowe obfite opady śniegu powodują, że płatki układają się jeden na drugim, tworząc między sobą powietrzną przestrzeń. Porowatość płatków śniegu i przestrzenie między nimi pochłaniają energię fal dźwiękowych, podobnie jak akustyczne ścianki, pianki i dywany.
Drugim aspektem, dlaczego jest cicho podczas opadu śniegu, jest kwestia dotycząca mas powietrza. Dźwięk ma tendencję do zakrzywiania się w kierunku zimniejszego powietrza, ponieważ zimne powietrze jest gęstsze niż ciepłe, a dźwięk rozchodzi się wolniej przez gęstsze materiały. Podczas opadu śniegu, cieplejsze powietrze jest przy gruncie, a zimniejsze nad nim. To sprawia, że dźwięk zakrzywia się i oddala w atmosferę.
Jak długo można cieszyć się ciszą po opadach śniegu?
Niestety, z biegiem czasu śnieżny puch zmienia swoją strukturę. Kryształki płatków śniegu topnieją i zmieniają swój kształt, przez co śnieg staje się gęstszy. Dotychczasowe przestrzenie po świeżym opadzie śniegu zanikają i tracą zdolności pochłaniania dźwięków.
Jak powstaje śnieg?
Śnieg to nie tylko substancja dla romantyków, fanów zimowego sportu i świątecznych filmów. Zanim powstanie śnieg w znanej nam postaci, najpierw do jego wytworzenia niezbędne są płatki śniegu. Tworzą się one z małych kryształków lodu, częściowo przez sublimację z pary wodnej (np. z jezior i rzek) na powierzchni ziemi i kondensacji w chmurze.
Jeśli chmura jest wystarczająco zimna, tj. około -12°C, cząsteczki pary wodnej osadzają się wokół tzw. jądra kondendacji (np. kurzu w powietrzu). Cząsteczki składają się z dwóch atomów wodoru i jednego atomu tlenu, które są względem siebie ustawione pod pewnym kątem. W rezultacie zawsze tworzy się sześciokątny kształt kryształu. Kiedy chmura staje się tak ciężka, że nie może dłużej pozostawać w powietrzu, cząsteczki opadają w postaci płatków śniegu.
Nie każdy śnieg jest sobie równy! Rozróżnia się różne rodzaje śniegu:
puch świeży - śnieg, który niedawno spadł i nadal ma niską gęstość, należy do kategorii śniegu świeżego. To sprawia, że jest puszysty i luźny. Zmienia się w czasie w wyniku zmian temperatury, dodatkowego ciężaru, na przykład podczas przechodzenia, oraz ekspozycji na słońce. Dlatego o świeżym śniegu mówi się tylko w przypadku śniegu, który nie spadł wcześniej niż 48 godzin temu.
puch zsiadły - śnieg puszysty, który przkształca się pod wpływem własnego ciężaru jest idealny do jazdy na sankach i na nartach, ponieważ stawia niewielki opór,
mokry - pojawia się, gdy temperatura przekracza punkt zamarzania lub gdy słońce świeci na tyle mocno, że śnieg zmienia swoją konsystencję. Nie topi się całkowicie, jednak staje się bardzo lepki i ciężki. Idealne na bitwę na śnieżki lub jednego lub drugiego bałwana.
gips przewiany - rodzaj śniegu, któremu towarzyszy silny wiatr. Idealny dla narciarzy, ponieważ narty się nie zapadają,
gips zbity - śnieg ciężki, lecz nie za mokry. Silnie ubity przez własny cieżar, stawia opór podczas zjazdu na nartach,
szreń - zlodowaciały śnieg, który za dnia stopniał, a w nocy ponownie zamarzł,
lodoszreń - górna warstwa pokrywy śnieżnej zlodowaciała i łamie się pod ciężarem,
firn - śnieg w postaci sypkich ziarenek o różnej wielkości.
Fakt, że śnieg wydaje się nam biały również jest zjawiskiem determinowanym przez fizykę, a dokładniej przez pojedyncze rozgałęzienia płatków śniegu. Im drobniejsze rozgałęzienia kryształków śniegu lub cząstki, tym więcej odbić światła. Ostatecznie widzisz tylko odbite światło, które jest często odbijane w tę i z powrotem przez wiele małych kryształów. W ten sposób nie możesz już dostrzec żadnego innego koloru, bo widzisz jedynie świetlistą biel.
Padający śnieg powoduje szczęście?
Zimowy spacer po świeżym śniegu, gdy dookoła jest wszechogarniająca cisza i słychać jedynie skrzypiący dźwięk spod butów. Dla wielu osób cisza jest najlepszym sposobem na odpoczynek od codzienności. Spacer po lesie pozytywnie wpłynie na samopoczucie i organizm. Około godzinny spacer dostarczy endorfin, serotoniny, organizm dotleni się, dzięki czemu poczujemy się odstresowani i wypoczęci.
Biały krajobraz automatycznie wyzwala pozytywne wspomnienia z dzieciństwa. Bitwa na śnieżki, lepienie bałwana, zjeżdżanie na sankach i oponach. Myśl o beztroskiej zabawie popycha do aktywności na śniegu w dorosłym życiu. Głównie po to, by poczuć się znów jak dziecko. Poza tym, śnieżna i mroźna aura zachęca do przytulania się lub sprawienia sobie przyjemności w postaci gorącej czekolady.
Śniegu z roku na rok jest coraz mniej. To również uczy doceniać każde chwile i aktywnie wykorzystać momenty, kiedy śniegu jest jak najwięcej. Ciesz się zimą! Baw się i wychodź, kiedy tylko możesz. Dla ciała i umysłu.