"Mam łatwiejszy dostęp do badań, wizyt u specjalistów, skrócił się czas oczekiwania, generalnie wszystko się poprawiło", "czuję się zaopiekowana", "duże zaskoczenie, że tak może to działać szybko, sprawnie" – tak mówią o opiece koordynowanej w POZ objęci nią pacjenci. – To wręcz cukierkowy obraz – przyznaje szefowa Fundacji My Pacjenci, mówiąc o wynikach badania ankietowego wśród pacjentów. Możliwość skorzystania z opieki koordynowanej w POZ ma już połowa Polaków. To ścieżka do odwrócenia piramidy świadczeń.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Rozwiązanie to funkcjonuje w Polsce od dwóch lat, a możliwość korzystania ma blisko połowa Polaków. Stopniowo przyłączają się kolejne placówki.
Opieka koordynowana w podstawowej opiece zdrowotnej (POZ) to model opieki nad pacjentem, który zakłada, że w POZ odbywa się koordynacja całego procesu leczenia pacjenta: od diagnostyki w celu postawienia rozpoznania, przez diagnostykę specjalistyczną pozwalającą na monitorowanie leczenia pacjenta, a przede wszystkim ustalenie planu leczenia i prowadzenie farmakoterapii, edukacji oraz w razie potrzeby
konsultacje dietetyczne, a także konsultacje innych specjalistów z dziedzin odpowiadających chorobom pacjenta.
Wszystko to ma doprowadzić pacjenta do poprawy stanu zdrowia. Obejmuje pacjentów z chorobami z zakresu kardiologii, diabetologii, endokrynologii, pulmonologii oraz nefrologii. To jedna z największych zmian w podstawowej opiece zdrowotnej od czasu jej pojawienia się w polskim systemie ochrony zdrowia.
Jak sprawdzisz, czy twoja placówka POZ ma umowę i skorzystasz tam z opieki koordynowanej? Możesz tam zadzwonić lub zapytać przy okazji wizyty. Możesz też skorzystać z wyszukiwarki na stronie NFZ. Jeżeli twój lekarz nie ma umowy na opiekę koordynowaną, a ty chcesz być nią objęty, poszukaj w okolicy przychodni POZ, która ma taką umowę. Lekarza POZ na NFZ możesz zmienić bezpłatnie trzy razy do roku.
Zadowolony pacjent
Po dwóch latach od wprowadzenia rozwiązania powstał raport z badania ankietowego wśród pacjentów.
Z czego zadowoleni są pacjenci? Doceniają szybszy dostęp do specjalistycznych konsultacji oraz efektywniejsze wykorzystanie badań diagnostycznych, a także wsparcie koordynatorów. Czują się lepiej poinformowani o stanie swojego zdrowia, a to poprawia ich zaangażowanie w proces terapii.
90,92 proc. pacjentów potwierdziło, że objęci zostali indywidualnym planem opieki. Przy tym zdecydowana większość (ponad 94 proc.) oceniła, że wszystkie ich potrzeby zostały w nim uwzględnione.
Szczególnym osiągnięciem jest skrócenie czasu oczekiwania na badania, jakie teraz zlecić może również lekarz POZ bez odsyłania do specjalisty.
Średni czas oczekiwania na:
holter EKG w opiece koordynowanej to 2,5 tygodnia versus 16 tygodni "normalną" ścieżką,
na echo serca 2,9 versus 12,8 tyg.,
na USG Doppler - 2,7 tyg. versus 15,2 tyg.,
na biopsję tarczycy 3,4 versus 22,4 tygodnia.
Jeżeli chodzi o plan diagnostyki leczenia, to średnio ponad 90 proc. pacjentów przyznało, że byli zaangażowani w decyzje dotyczące diagnostyki i leczenia na takim poziomie, na jakim chcieli. Lekarz przedstawił im plan, a diagnoza i leczenie przebiegają zgodnie z ustalonym planem, wszystkie informacje otrzymali na czas i w zrozumiały sposób. Ponadto mogą skontaktować się ze swoim lekarzem, jeżeli potrzebują dodatkowych informacji, mają też koordynatora, czują się bezpieczniej i są zadowoleni z opieki w swojej przychodni.
Wywiady pogłębione z wybranymi pacjentami i ich wypowiedzi potwierdziły bardzo pozytywne opinie:
"Jestem bardzo zadowolony, bo opieka była fajna, pielęgniarka zadzwoniła i dopytywała się o ciśnienie, zainteresowana była, pytała, jak się czuję, jaki mam poziom cukru",
"Mam łatwiejszy dostęp do badań, do wizyt u specjalistów, skrócił się czas oczekiwania, generalnie wszystko się poprawiło",
"Jest znacząca poprawa, dlatego duże zaskoczenie, że tak może to działać, szybko, sprawnie, dla pacjenta to jest bardzo pomocne".
– To wręcz cukierkowy obraz – stwierdziła prezes Fundacji My Pacjenci Magdalena Kołodziej podczas prezentacji raportu z badania ankietowego "Opieka koordynowana w POZ".
Wyzwania przed opieką koordynowaną
Oprócz pozytywnych opinii raport ujawnia pewne obszary wymagające poprawy, takie jak brak odpowiedniego wsparcia psychologicznegoczy opieki rehabilitacyjnej, niskie zaangażowanie w porady dietetyczne oraz ograniczony dostęp do dodatkowych usług w niektórych placówkach. Pacjenci chcieliby również dołączenia kolejnej ścieżki – neurologicznej.
Wciąż też cześć pacjentów mimo pozytywnej oceny opieki koordynowanej szuka dodatkowej konsultacji bezpośrednio u specjalisty np. kardiologa, mimo że konsultuje się z nim lekarz POZ.
Wyzwaniem pozostaje też większa dostępność do opieki koordynowanej w mniejszych miejscowościach oraz na terenach wiejskich.
Obecnie opiekę koordynowaną wdrożyło 38 proc. placówek POZ obejmując tym samym 48 proc. populacji Polski.
Przedstawiciele ochrony zdrowia wskazują zaś, że wyzwaniem w dalszym rozwoju tej formy opieki jest zapewnienie stabilnego finansowania, rozszerzanie zakresu usług czy uproszczenie sprawozdawczości.
Tomasz Zieliński z Porozumienia Zielonogórskiego przyznaje, że początkowo był przeciwnikiem tego rozwiązania, ale zmienił o nim zdanie i dziś ocenia je bardzo pozytywnie, bo opieka koordynowana pozwala lepiej wykorzystać kompetencje lekarzy rodzinnych.
Eksperci podkreślają, że opieka koordynowana w POZ to realizacja odwracania piramidy świadczeń tak, aby wysokiej jakości opieka medyczna świadczona była na poziomie ambulatoryjnym, z wiodącą rolą POZ.
W dłuższej perspektywie koordynacja opieki przyniesie korzyści dla wszystkich uczestników systemu i to zarówno te tu i teraz, jak szybką diagnozę i rozpoczęcie leczenia, jak i długofalowe, czyli oszczędności dla systemu, lepsze wykorzystanie kompetencji lekarzy i innych pracowników medycznych, zmniejszenie kolejek do specjalistów, zmniejszenie liczby kosztownych hospitalizacji, rozszerzanie zaniedbanej przez lata profilaktyki i wykrywanie chorób na wcześniejszym etapie, co daje większe szanse na ich skuteczne leczenie i nierozwijanie powikłań.
Dziennikarka działu Zdrowie. Ta tematyka wciągnęła mnie bez reszty już kilka lat temu. Doświadczenie przez 10 lat zdobywałam w Polskiej Agencji Prasowej. Następnie poznawałam system ochrony zdrowia „od środka” pracując w Centrali Narodowego Funduszu Zdrowia. Kolejnym przystankiem w pracy zawodowej był powrót do dziennikarstwa i portal branżowy Polityka Zdrowotna. Moja praca dziennikarska została doceniona przez Dziennikarza Medycznego Roku 2019 w kategorii Internet (przyznawaną przez Stowarzyszenie Dziennikarze dla Zdrowia) oraz w 2020 r. II miejscem w tej kategorii.