
Wg nieoficjalnych statystyk w Polsce jest ok. 3000 satanistów. Posiadają swoje ukryte kaplice w Gdańsku, Krakowie, Szczecinie, Warszawie i we Wrocławiu. Przewodzą im "kapłani" ordynowani do tego urzędu. Czytaj więcej
Zdaniem filozofa Kamila Sipowicza, "satanizm" w wykonaniu Macieja Maleńczuka czy Nergala ma wymiar wyłącznie estradowy. – W Stanach Zjednoczonych kościół satanistyczny jest normalnym, zarejestrowanym kościołem. To bardziej kult pogański niż kult zła. Nie praktykuje się tam zakopywania zwierząt czy ludzi, tylko opiera się on na filozofii Aleistera Crowley'a, Antonego LaVey'a itd. Natomiast w Polsce wytaczania działa satanizmu jest trochę bez sensu – mówi bloger naTemat.
Mamy tendencję do używania tego pojęcia w sensie bardzo pojemnym. Wrzucamy do tego worka wszystko, co podpada pod termin, który tak naprawdę określa wierzenia i praktyki, które w sposób bliższy lub dalszy nawiązują do szatana. Musimy pamiętać, że sam satanizm jest pojęciem bardzo zawężonym i specjalistycznym.
O. Kluz przestrzega przed bagatelizowaniem zjawiska satanizmu, bo jego groźne oblicze również w Polsce istnieje. Potwierdza, że istnieją grupy satanistyczne wzorujące swoje “systemy wiary” na ludziach typu Aleistera Crowleya, Antona La Veya czy innych. Jak mówi, każda taka grupa kształtuje swoje nauczanie i ceremonie tak, by dopasować je do własnych zainteresowań, dlatego posiadają one odrębne oblicza.
Najbardziej jednak znanym i rozpowszechnionym [szczególnie dzięki przetłumaczeniu Biblii Szatana] nurtem satanistycznym w Polsce jest nurt La Vey’owski. Warto tu zauważyć, że sam La Vey nie był prawdziwym satanistą – był ateistą. Nie wierzył w istnienie Boga, ale nie wierzył również w realne istnienie Szatana. Szatan dla niego, to w pewnym sensie idea „kogoś super wolnego”, „kogoś wzruszającego na wszystko ramionami”. Jego satanizm więc, to próba wyzwolenia się ze wszystkiego co nas zniewala. A zniewala nas: religia, Kościół, system wartości, rodzina, szkoła itd. itp. Satanizm La Vey’owski jest więc nie tyle satanizmem okultystycznym, co satanizmem liberalnym czy wręcz anarchistycznym.