
Wygląda na to, że na początku roku Episkopat postanowił znaleźć zupełnie nowy temat, którym znowu spróbuje na nowo rozpalić debatę publiczną nad Wisłą. Skoro opadły emocje wokół gender, in vitro i związków partnerskich, hierarchowie uznali, iż czas rozprawić się z "kulturą singli", która również ma zagrażać moralności Polaków.
REKLAMA
Single nowym gender?
- Kultura singli nie jest w stanie zaakceptować wierności Komuś i życia dla Niego - ostrzega wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Polski i metropolita łódzki abp Marek Jędraszewski na łamach najnowszego wydania tygodnika "Idziemy". Przeciwdziałanie temu zagrożeniu jeden z najbardziej wpływowych hierarchów polskiego Kościoła wymienia wśród najważniejszych wyzwań rozpoczynającego się roku.
- Kultura singli nie jest w stanie zaakceptować wierności Komuś i życia dla Niego - ostrzega wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Polski i metropolita łódzki abp Marek Jędraszewski na łamach najnowszego wydania tygodnika "Idziemy". Przeciwdziałanie temu zagrożeniu jeden z najbardziej wpływowych hierarchów polskiego Kościoła wymienia wśród najważniejszych wyzwań rozpoczynającego się roku.
- Chodzi o to, żeby patologie czy ludzkie nieszczęścia nie były pokazywane jako sytuacja generalna, wręcz normalna, w odniesieniu do której usiłowano by następnie stworzyć takie umocowania prawne, które by te patologie czy nieszczęścia w jakiejś mierze sankcjonowały - kontynuuje zastępca abp. Stanisława Gądeckiego.
Watykan zawiódł Polaków...
Jego zdaniem, konieczne jest też wyciszenie "niepokojów, które pojawiły się w związku z nadzwyczajnym Synodem w Rzymie jesienią 2014 roku". Za szczególnie ważne wyzwanie po tych wydarzeniach abp Marek Jędraszewski uważa "promocję dobrych małżeństw i rodzin", które polski Kościół zamierza prezentować jako "normalność".
Jego zdaniem, konieczne jest też wyciszenie "niepokojów, które pojawiły się w związku z nadzwyczajnym Synodem w Rzymie jesienią 2014 roku". Za szczególnie ważne wyzwanie po tych wydarzeniach abp Marek Jędraszewski uważa "promocję dobrych małżeństw i rodzin", które polski Kościół zamierza prezentować jako "normalność".
Metropolita łódzki w najnowszym wywiadzie nie ukrywa też, że jemu i wielu jego kolegom z KEP nie podobały się ostatnie wydarzenia w Stolicy Apostolskiej. - Potrzeba wielkiej modlitwy w parafiach i w różnych innych ośrodkach życia katolickiego w Polsce w intencji rodzin i Synodu - mówi hierarcha. I sugeruje, że należy dziś zaznaczyć taką samą troskę o doktrynę Kościoła, jak ta, która przed laty towarzyszyła "niepokojom niektórych polskich biskupów związanym z tym, co działo się na Soborze".
Źródło: "Idziemy"
