
Bezglutenowe knajpy, menu, ciastkarnie i piekarnie a także płatki kukurydziane reklamowane w telewizji i pizza na telefon. Dawniej o tym, czy człowiek urodził się bez tolerancji glutenu wiedziało się od jego wczesnego dzieciństwa - objawy są zbyt silne i bolesne, żeby ich nie zauważyć. Dziś mam wrażenie, że niejedzenie produktów zawierających gluten to trend, którego popularność przewyższy za chwilę nietolerancję laktozy - popularną kilka sezonów temu oraz weganizm.
Jeśli jednak żyliśmy w błogiej nieświadomości przez całe życie lepiej dowiedzieć się czegoś ciekawego na temat swojego organizmu późno, niż nie wiedzieć tego wcale. Ale na jakiej podstawie stawiamy sami sobie diagnozy odnośnie trawienia bądź nie pewnych składników pokarmowych?
Rzeczywiście coraz więcej osób przechodzi na dietę bezglutenową, jednak wiele z nich bez wskazań zdrowotnych. Uznają powyższą dietę, jako nowy sposób na odchudzanie. Nic bardziej mylnego! Często taka rezygnacja może doprowadzić do niedoborów pokarmowych i przynieść więcej szkód niż pożytku.
Najzdrowiej zgłosić się najpierw na badania krwi, a następnie do dietetyka, który podpowie, czym zastąpić produkty zawierające gluten, tak aby nowa dieta spełniała nasze potrzeby i dostarczała organizmowi wszystkich niezbędnych składników odżywczych.
