Tegoroczne targi na Żoliborzu
Tegoroczne targi na Żoliborzu Fot. Screen/youtu.be/lwi9BYxiS04
Reklama.
Od tej chwili najważniejsze stały się treści patriotyczne. – Aleja Wojska Polskiego ma reprezentacyjny charakter. Stoją wzdłuż niej pomniki, ma powstać kolejny dla rotmistrza Pileckiego. Obok w Cytadeli powstaną wielkie muzea - Wojska Polskiego i Katyńskie. To jest odświętna część Żoliborza i byłoby dobrze nie mieszać tu różnych porządków, jeśli chcemy nawiązywać do założeń przedwojennych. Wtedy w al. Wojska Polskiego planowano defilady – mówi radna Izabella Zaremba cytowana przez Gazeta.pl.
Nie podoba jej się, że ludzie wyprowadzają tu psy. Argumentuje, że również jej sąsiedzi skarżą się na hałas, bałagan i śmieci, a nawet szczury (które podobno były, ”ale ja nie widziałam żadnego”). Dlatego, zdaniem PiS, Targi Śniadaniowe trzeba przenieść, np. pod Centrum Olimpijskie, nad Wisłę.
Radni PiS nie raz pokazują, jak ważne są dla nich sprawy patriotyzmu, choć czasami idą w swoich planach za daleko. Na przykład radny PiS z Krakowa Adam Kalita postanowił swego czasu prowadzić głodówkę w ramach protestu przeciwko ograniczeniu lekcji historii i WOS w szkołach.
A poznański radny PiS-u Michał Grześ proponował, żeby miejskie szalety były nazwane imionami, których historia Poznania źle oceniła. Na pierwszy ogień miał pójść były premier PRL Józef Cyrankiewicz.
Źródło:gazeta.pl