Reklama.
Reklama.
Reklama.
Dodajesz ksenofobiczne komentarze w sieci? Uważaj, nawet były pracodawca może się ciebie wyprzeć
„Publikujesz ksenofobiczne, chamskie komentarze? Nawet były pracodawca napisze że nie chce mieć z tobą nic wspólnego” – taki wpis dodał na Twitterze dziennikarz „Gazety Wyborczej” Łukasz Woźnicki. Ten post pokazuje, że w sieci nic się nie ukryje i należy bardzo uważać na to, co się w niej publikuje.
Reklama.
Tweet Woźnickiego przedstawia wulgarny i nienawistny wobec uchodźców post pewnego użytkownika oraz odpowiedź jego byłego pracodawcy.
Pracodawca uprzejmie poinformował mężczyznę, że jego poglądy są niezgodne z polityką firmy, wobec czego prosi, aby mężczyzna usunął ją ze swoich byłych miejsc pracy na swoim profilu na Facebooku.
Zdarzenie to pokazuje, że w sieci (mimo jej ogromu) nic się nie ukryje, a publikowanie wulgarnych treści nie umknie uwadze nawet byłego pracodawcy.
Przypomnijmy także o innych przypadkach piętnowania nienawistnych zachowań w sieci. Ostatnio pisaliśmy o internautach, którzy postanowili wstawić wulgarne komentarze na temat uchodźców do zdjęć przedstawiających nazistów, a także o tym, że Jarosław Kuźniar, zawiadomił pracodawcę pewnego użytkownika, o tym, że ten publicznie wyzywa prezentera.
Napisz do autora: jakub.rusak@natemat.pl
Reklama.