
Reklama.
Sekretarz armii to jedna z najważniejszych funkcji w strukturze amerykańskiej administracji. To on bezpośrednio odpowiada za działanie US Army, czyli wojsk lądowych Stanów Zjednoczonych. O wyborze na to stanowisko Erica Fanninga musiały zdecydować więc przede wszystkim jego szerokie kompetencje w dziedzinie obronności i polityki międzynarodowej. Karierę w amerykańskiej administracji państwowej rozpoczął on w latach 90-tych zaraz po ukończeniu studiów. Przez lata pracował on we wielu strukturach związanych z obronnością, a ostatnio pełnił obowiązki podsekretarza armii.
Orientacja seksualna nowego szefa US Army nie jest jednak bez znaczenia w kontekście tego, iż jeszcze kilka lat temu amerykańscy żołnierze byli zmuszani do życia w zgodzie z zasadą DADT. Ustanowił ją w latach 90-tych prezydent Bill Clinton, według którego miała ona gwarantować równouprawnienie gejom i lesbijkom. Budziła ona jednak liczne kontrowersje, bo skrót DADT oznacza "don't ask, don't tell" i zobowiązywał członków armii do nie pytania innych o orientację, jednocześnie zakazując mundurowym przyznawania się do określonej grupy.
Od zasady tej odstąpiono dopiero za czasów pierwszej kadencji Baracka Obamy, gdy 44. prezydent USA przeforsował w Kongresie realizację jednego z jego najważniejszych postulatów z czasów kampanii wyborczej. W której obiecywał, że z amerykańskiego prawa znikną dyskryminujące przepisy. Największy krok w tej kwestii został jednak dokonany wiosną tego roku, gdy Sąd Najwyższy potwierdził, iż konstytucja Stanów Zjednoczonych gwarantuje osobom tej samej płci prawo do zawierania związków małżeńskich identyczne z tym, które przysługuje osobom heteroseksualnym.
Źródło: WSJ.com