
Nie zostało po nich wiele, poza strzępami informacji w pracach dziejopisarzy oraz pamięcią, choć już bardzo nikłą. Tym bardziej warto przypomnieć, jakie ludy czy plemiona zamieszkiwały Europę setki lat temu i wpisały się nierozerwalnie w dzieje kontynentu. Z niektórymi mieliśmy do czynienia także my, Polacy.
WENETOWIE
Wskutek mieszanych małżeństw znacznie upodobniają się do brzydoty Sarmatów. Wenedowie wiele przyjęli z obyczajów Sarmatów, albowiem w swych wyprawach łupieskich przebiegają wszystkie lasy i góry, jakie wznoszą się między Peucynami a Fennami. Raczej jednak należy ich do Germanów zaliczyć, ponieważ budują stałe domy, noszą tarcze, lubują się w pieszych marszach i chyżości - a wszystko to odmienne jest u Sarmatów, którzy spędzają życie na wozie i na koniu.
ALANOWIE
Są wysmukli i piękni ze swymi jasnoblond włosami. Umiarkowaną dzikością w oczach wzbudzają grozę. Potrafią być ruchliwi ze względu na lekkie uzbrojenie. Prawie we wszystkim dorównują Hunom, lecz w sposobie ubierania się i odżywiana są od nich bardziej cywilizowani.
PIKTOWIE
WIŚLANIE
Książę pogański, silny bardzo, siedzący na Wiśle, urągał wiele chrześcijanom i krzywdy im wyrządzał. Posławszy zaś do niego (kazał mu) powiedzieć (Metody): "Dobrze (będzie) dla ciebie, synu, ochrzcić się z własnej woli na swojej ziemi, abyś nie był przymusem ochrzczony w niewoli na ziemi cudzej; i będziesz mnie wspominał". Tak też się stało.
JAĆWIĘGOWIE
Szczep zaś Jaćwięgów, jeśli chodzi o narodowość, język, obrzędy, religię i obyczaje, był bardzo podobny do Litwinów, Prusów i Żmudzinów. Uprawiał także bałwochwalstwo. Jego głównym miastem i stolicą był zamek i miasto Drohiczyn.
Napisz do autora: waldemar.kowalski@natemat.pl
