
CBOS opublikował sondaż polityczny, który pokazuje sympatie ludzi młodych. Gdyby to oni mieli zdecydować o wyniku wyborów, doszłoby do ciekawej sytuacji. Na najwięcej punktów mogłyby liczyć rządząca Platforma Obywatelska i antysystemowe ugrupowanie Pawła Kukiza.
REKLAMA
Najnowszy sondaż polityczny przygotowany przez CBOS informuje, że Platforma Obywatelska i ugrupowanie Pawła Kukiza zdobyłyby po 15 proc. głosów młodych Polaków. Osoby w wieku 18 -24 lata nieco rzadziej głosowałyby na Prawo i Sprawiedliwość. Partia Jarosława Kaczyńskiego mogłaby liczyć na 11 proc. głosów. Zaledwie 5 proc. oddałoby swój głos na partię KORWiN.
Tylko 3 partie wchodzą do Sejmu
"Prawdziwe" sondaże, czyli obrazujące nastroje pełnego przekroju polskiego społeczeństwa pokazują, że do Sejmu weszłyby tylko trzy partie, z PiS-em na czele. Tym razem partia Jarosława Kaczyńskiego zdobyła 36 procent głosów i wyprzedziła PO o 12 punktów procentowych. Wyniki październikowego badania TNS Polska są jednak interesujące nie ze względu na rywalizację dwóch największych graczy, lecz to, co dzieje się za ich plecami.
"Prawdziwe" sondaże, czyli obrazujące nastroje pełnego przekroju polskiego społeczeństwa pokazują, że do Sejmu weszłyby tylko trzy partie, z PiS-em na czele. Tym razem partia Jarosława Kaczyńskiego zdobyła 36 procent głosów i wyprzedziła PO o 12 punktów procentowych. Wyniki październikowego badania TNS Polska są jednak interesujące nie ze względu na rywalizację dwóch największych graczy, lecz to, co dzieje się za ich plecami.
Poza PiS i PO próg wyborczy przekroczył tylko komitet Kukiz’15, który zdobył 6 procent głosów. Wszystkie pozostałe ugrupowania znalazły się pod kreską, o czym informuje portal TVN24. Zjednoczona Lewica, PSL i Nowoczesna Ryszarda Petru zdobyły po 4 procent. Partia KORWiN była od nich gorsza o 1 punkt procentowy.
W porównaniu do rezultatów sondażu wrześniowego poparcie dla PiS spadło o 2 punkty. Poparcie dla PO wzrosło zaś o 1 punkt. Wyniki uwzględniają odpowiedzi ankietowanych, którzy „zdecydowanie” bądź „raczej” chcieli wziąć udział w wyborach. Łącznie było to 63 procent respondentów. 9 procent nie potrafiło określić, czy weźmie udział w głosowaniu.
Źródło: Rp.pl
