![](https://m.natemat.pl/d2ebdd61528fe38d2fffecbe132ca5c3,1680,0,0,0.jpg)
Z byciem fair używanie prezerwatyw (i to w takiej sytuacji) ma mniej więcej tyle samego ile zabijanie staruszków z dobrą śmiercią czy rozrywanie dzieci w łonach ich matek z zabiegiem. [...] Nic wspólnego z byciem fair nie ma też seksturystyka, zdradzanie żon (mężów również), czy puszczanie się na prawo i lewo.
Jednak kampania to nie wszystko. W czasie mistrzostw, oprócz ulotek informujących o tym, jak zabezpieczać się przed zarażeniem wirusem HIV, rozdanych zostanie także mnóstwo "pakietów edukacyjnych", w skład których wchodzą prezerwatywy.
Więcej o akcji dowiesz się tu: Masowa edukacja seksualna. Będą rozdawać prezerwatywy w strefach kibica
Jestem absolutnie przekonany, że większość zwykłych ludzi korzystających z prezerwatywy poczuła się w tym momencie bardzo dotknięta. Trudno odnosić się do zarzutu, który jest tak całkowicie niesprawiedliwy. To są sytuacje ekstremalne, o których mówi Tomasz Terlikowski