Platforma szuka 19 posłów PiS, których miało nie być podczas czwartkowego głosowania
Platforma szuka 19 posłów PiS, których miało nie być podczas czwartkowego głosowania Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Reklama.
Byli obecni czy nie? Posłowie Platformy liczą, że marszałek Sejmu udzieli im odpowiedzi. – Wiemy, że odczyt elektroniczny z karty, jest głosowaniem imiennym. Wiemy też, gdzie kto siedzi i (…) że liczba czytników jest ograniczona na sali – mówił Andrzej Halicki. – Skoro przynajmniej na tym jednym zdjęciu widać co najmniej 19 posłów Prawa i Sprawiedliwości nieobecnych, to pytamy bardzo poważnie: gdzie głosowali, na jakim miejscu, z jakich czytników – dodał. On i jego partyjny kolega Marcin Karwiński zwołali w tej sprawie konferencję prasową.
Politycy PO żądają zapisów ze wszystkich kamer, by mieć pewność, że uprawnione do głosowania osoby rzeczywiście oddały głos i zrobiły to samodzielnie. Kierwiński zauważył jeszcze bierność Marka Kuchcińskiego, którego trzeba wyręczać z obowiązków. W głosowaniu nad kandydaturą Zbigniewa Jędrzejowskiego na sędziego TK udział wzięło 224 posłów PiS, wszyscy byli "za". Nie głosowało 10 osób.
Sejmowa debata, jak pisaliśmy, nie przebiegała spokojnie. Kiedy opozycji zdawało się, że polityk zapomni o stanowisku, okazało się coś zupełnie innego. Na nic zdało się ujawnienie głosowania "na dwie ręce" przez posłankę Kukiz'15. Oburzeniu nie było i nie ma końca. Na wyjaśnienie sprawy czeka m.in. prezydent.
źródło: tvn24.pl

Napisz do autorki: karolina.blaszkiewicz@natemat.pl