Nowy prezes PKP Cargo Connect został Dariusz Seliga, były poseł PiS.
Nowy prezes PKP Cargo Connect został Dariusz Seliga, były poseł PiS. fot. PKP Cargo/Materiały prasowe
Reklama.
Dariusz Seliga był związany z Prawem i Sprawiedliwością od 2005 roku. Kiedyś chciał być prezydentem Skierniewic. Nie udało mu się, bo podał rękę Bronisławowi Komorowskiemu. Kiedy zdjęcie uściśniętych dłoni PiS-owca i ówczesnego prezydenta obiegło członków partii, nie było ratunku. Sam Jarosław Kaczyński podjął decyzję i kazał znaleźć nowego kandydata, który wie, do jakich zdjęć pozować.
Tu kłopoty posła i niedoszłego samorządowca się nie skończyły. Rok później zarzucono mu nielegalne posiadanie broni i zawieszono w partii. Odcięli się od niego prominentni działacze PiS. Witold Waszczykowski w wywiadzie przekonywał, ze Seliga w partii nie pełni żadnej funkcji.
Ostatecznie jednak w śledztwie dotyczącym wydawania VIP-om pozwoleń z pominięciem procedur wątek Seligi umorzono. W wyborach w 2015 roku nie brał udziału, od tamtej pory było o nim cicho…
Poseł z duszą biznesmena
Aż jego nazwisko nagle pojawiło się w dokumentach założonej pod koniec ubiegłego roku spółki PKP Cargo Connect. Nie trafił na byle jakie stanowisko, tylko prosto na fotel prezesa. Tam odpowiada za sprzedaż usług firmy-matki.
W jaki sposób wieloletni poseł PiS trafił na kluczowe stanowisko niedawno powołanej spółki? Zapytaliśmy o to u źródła, ale w odpowiedzi usłyszeliśmy tylko lakoniczny komunikat zapewniający o kompetencjach prezesa.
– Nominacja Dariusza Seligi na prezesa PKP Cargo Connect była podyktowana dobrem spółki – mówi krótko Jacek Wnukowski z PKP Cargo S.A. i wymienia doświadczenie Seligi. Można tam znaleźć m.in. następujące pozycje: członek Zarządu Spółki Dekada Konin, członek Zarządu Spółki Dekada Mińsk Mazowiecki, członek Rady Nadzorczej spółki West Station Investment, członek Komisji Infrastruktury Sejmu RP.
Dodajmy, że Seliga był jeszcze urzędnikiem w warszawskiej administracji samorządowej. Przez kilka miesięcy piastował urząd burmistrza dzielnicy Włochy.
logo
Seliga równolegle do polityki, prowadził działalność biznesową. Screen z MojePanstwo.info
Tajemnica wynagrodzenia
Najciekawsza jest jednak odpowiedź na pytanie o zarobki. Biuro prasowe firmy robi co może, aby nie zdradzić, jakie wynagrodzenie otrzymuje prezes.
– Pan Dariusz Seliga podobnie do innych członków Zarządów Grupy pobiera wynagrodzenie obniżone o kilkadziesiąt procent w porównaniu do poprzedników, ze względu na trudną sytuację finansową Grupy – ucina Wnukowski. Biorąc pod uwagę, że pensje prezesów PKP liczone były dotąd w dziesiątkach tysięcy złotych, można założyć, że Suliga nie jest uboższy od posła.

Napisz do autora: mateusz.albin@natemat.pl