Na dziedzincu budynku przy Pl. Bankowym był niemal cały rząd RP. Zabrakło jednak prezydent Gronkiewicz-Waltz. Zdaniem wiceministra Zielińskiego mogła po prostu zejść do nich.
Na dziedzincu budynku przy Pl. Bankowym był niemal cały rząd RP. Zabrakło jednak prezydent Gronkiewicz-Waltz. Zdaniem wiceministra Zielińskiego mogła po prostu zejść do nich. Fot. screen/twitter.com/MON_GOV_PL/
Reklama.
– Jest to ważna rocznica, a wszystkie ważne rocznice warto obchodzić w taki sposób, jak jest możliwy – tak Jarosław Zieliński, wiceminister spraw wewnętrznych, tłumaczył dzisiejsze uroczystości, na które przyjechał niemal cały rząd.
Jakie ważne wydarzenie w dziejach stolicy oderwało ich od spraw wagi państwowej? Chodzi o 14. rocznicę zaprzysiężenia Lecha Kaczyńskiego na prezydenta Warszawy. Inicjatorem uroczystości był wojewoda Zdzisław Sipiera i odbyły się przed głazem, który przez chwilę był słynny. Dokładnie z powodu zamieszczonego na nim wizerunek tragicznie zmarłego prezydenta.
Wieniec złożył Jarosław Kaczyński. Za nim reszta rządowej świty m.in. Antoni Macierewicz, Witold Waszczykowski, Mariusz Błaszczak, Jan Szyszko czy Beata Kempa. Nie mogło zabraknąć asysty wojskowej, a w związku z tym Apelu Pamięci.
W tym wianuszku rządowej delegacji oddającej część prezydentowi Warszawy nie było obecnej szefowej stolicy. Bo... Hanna Gronkiewicz-Waltz nie została zaproszona. To jednak jej wina, że zabrakło jej na dziedzicu. Wiceminister Zieliński brak zaproszenia skomentował, że z pewnością pani prezydent widzi uroczystości ze swoich okien. – Gdyby chciała, to by przyszła z nami świętować – komentował.
Źródło: tvn24.pl

Napisz do autora: wlodzimierz.szczepanski@natemat.pl