
Reklama.
Wizyta Amerykanów potrwa 6 dni. Jest współorganizowana przez polskie MSZ i organizację From The Depth. Jej celem jest promowanie Polski wśród Amerykanów oraz pokazywanie zasług polskich Sprawiedliwych wśród Narodów Świata i historii polskich Żydów. Wizyta Amerykanów ma też wyraźny kontekst polityczny. Obaj doradcy związani są ze środowiskiem religijnej prawicy i odegrali znaczną rolę podczas kampanii wyborczej Donalda Trumpa.
Ralph Reed był wówczas szefem jego religijnego komitetu, Kenneth Blackwell odpowiadał natomiast za sprawy krajowe. Obaj reprezentują środowisko konserwatywnych protestantów, wspierających tradycyjne prorodzinne i przeciwstawiających się aborcji. Polskie MSZ chce wykorzystać to, jak blisko im światopoglądowo do polskiej prawicy i poprzez nich spróbować zacieśnić stosunki z Waszyngtonem.
Dlatego nie skończy się tylko na spotkaniu z szefem polskiej dyplomacji Witoldem Waszczykowskim. Amerykanie mają zamiar porozmawiać też z Tadeuszem Rydzykiem w Klasztorze Franciszkanek Rodziny Maryi w Warszawie. Nie wiadomo jednak, czego dotyczyć będą rozmowy z najbardziej wpływowym zakonnikiem w Polsce.
Tymczasem w Polsce środowiska ultrakatolickie ostatnio są w ofensywie. Skrajnie fundamentalistyczna organizacja Ordo Iuris obwozi po uczelniach kobietę, która urodziła się jako dziecko z gwałtu i indoktrynuje studentów za wprowadzeniem całkowitego zakazu aborcji. W Sejmie zawiązał się zespół na rzecz "prawa do życia", który zrzesza wojujących katolickich ortodoksów. Nie mówiąc już o tym, że PiS złożyło w Sejmie projekt uchwały... w sprawie uczczenia 100 rocznicy objawień fatimskich.
Napisz do autora: lidia.pustelnik@natemat.pl
źródło: wp.pl