
Szef MSZ przebywa z wizytą w USA, pojechał również do Doleystown, tzw. amerykańskiej Częstochowy, gdzie w sobotę spotkał się z Polonią. I właśnie podczas tego spotkania roztoczył przed Polakami wizję kraju mlekiem i miodem płynącego, który się rozbudowuje i potrzebuje ludzi z doświadczeniem. Ale to dopiero początek. – Jeżdżąc po świecie chcemy apelować o te powroty – zapowiedział.
Mamy najniższe w historii nowej Polski bezrobocie. Mamy rosnący, jeden z najwyższych w Europie wzrost gospodarczy, cztery procent. Rozszerzamy programy wsparcia dla rodzin, to jest 500 plus dla dzieci. Mamy zamiar to rozszerzyć w najbliższych latach. Rozszerzamy programy socjalne, jak program mieszkalny. Ściągamy coraz więcej inwestycji zagranicznych i zachęcamy polskich inwestorów do inwestowania.
