
Reklama.
Pierwszy o tej sprawie poinformował portal Wirtualnemedia. Jego redakcja próbowała skontaktować się w tej sprawie zarówno z samym zainteresowanym, jak i prezesem TVP Jackiem Kurskim. Wszyscy rozmówcy branżowego portalu nie chcieli jednak rozmawiać i odsyłali do innych źródeł. Nieoficjalnie udało się jednak ustalić, że Łukasz Warzecha miał zostać odsunięty od prowadzenia "W tyle wizji" co najmniej na miesiąc. Na razie miał zostać wykreślony z grafiku na październik, ale nie ma pewności, że wróci na antenę w listopadzie.
To cena jaką jeden z najpopularniejszych prawicowych publicystów płaci za "nielojalność względem firmy". Takie tłumaczenie mieli usłyszeć członkowie zespołu tworzącego program "W tyle wizji". "Nielojalnością" Łukasz Warzecha popisywał się ostatnimi czasy nie tylko, gdy wygłaszał krytyczne uwagi pod adresem TVP. Można domyślać się, że największych kłopotów publicysta narobił sobie za sprawą negatywnych opinii na temat działań Prawa i Sprawiedliwości. A te Warzecha prezentował m.in. na temat sporu partii z prezydentem, sprawy Łukasza Rzepeckiego, czy zakazu handlu w niedzielę.
źródło: Wirtualnemedia.pl