Samochód po prostu staranował grupę przechodniów na ulicy.
Samochód po prostu staranował grupę przechodniów na ulicy. https://www.facebook.com/anton.gerashchenko.7/videos_by

Rozpędzony samochód wjechał w grupę pieszych, którzy czekali na pasach. W wypadku zginęło pięć osób, a kolejne sześć jest rannych.

REKLAMA
Do wypadku doszło w ukraińskim Charkowie. Lexusem kierowała 20-letnia Olena Zajcewa, która jest córką lokalnego biznesmena. Kobieta miała być już wcześniej karana za przekraczanie prędkości i jazdę na czerwonym świetle. Za wcześniejsze łamanie zasad ruchu drogowego miała być jednak na Ukrainie karana mandatami o równowartości 35-70 zł.
Jeden z internautów udostępnił na Facebooku wideo z monitoringu, na którym widać, jak na ruchliwej ulicy samochód wjeżdża na chodnik i taranuje wszystko co ma na drodze.
Internauta napisał, że film powinien być ostrzeżeniem dla wszystkich, którzy przekraczają prędkość, chcąc zaoszczędzić kilka sekund na żółtym świetle. Jego zdaniem, wniosek z tragedii jest taki, że kary za naruszenie zasad ruchu drogowego powinny być radykalnie zmienione. Co ciekawe, internauta zachęca do korzystania z doświadczeń Polaków. Pisze o tym, że kierowca powinien stracić prawo jazdy do czasu ponownego egzaminu.