
"Stypendium Wolności" – podejście drugie. Elżbieta Pawłowicz organizuje kolejną zbiórkę
Zbiórka pod hasłem "Stypendium Wolności" była kontrowersyjna, ale doszła do skutku. Skompromitowany lider KOD Mateusz Kijowski dostał pieniądze. Elżbieta Pawłowicz idzie za ciosem i organizuje kolejną akcję. Tym razem chce uzbierać 50 tysięcy złotych – podaje Radio ZET.

Reklama.
Przypomnijmy: po słynnym wywiadzie naTemat z Mateuszem Kijowskim siostra Krystyny Pawłowicz postanowiła pomóc byłemu liderowi Komitetu Obrony Demokracji. Elżbieta Pawłowicz zorganizowała internetową zbiórkę "Stypendium Wolności" i udało się jej uzyskać planowaną kwotę. Sympatycy KOD i Mateusza Kijowskiego uzbierali 32 tysiące złotych. Tym samym były lider komitetu nie musiał emigrować i spokojnie przeżył święta.
Na tym jednak siostra posłanki PiS nie poprzestała. Właśnie ruszyła z kolejną zbiórką na stronie zrzutka.pl i już ma pierwsze wpłaty. "Zapowiadaliśmy w poprzedniej odsłonie Stypendium Wolności, że będziemy je kontynuować z myślą o najbardziej aktywnych działaczach, którzy wymagają doraźnej pomocy. Bywają między nami osoby w katastrofalnej sytuacji materialnej, schorowani lub w takim wieku, że brak jest możliwości znalezienia sobie choćby tymczasowego zajęcia" – czytamy na stronie zbiórki.
Celem jest uzbieranie 50 tysięcy złotych: "Pragniemy stworzyć coś w rodzaju funduszu samopomocowego, który stanowiłby nagrodę materialną dla wspomnianych wyżej osób za ich wysiłek na rzecz dobra wspólnego: wolnej, demokratycznej, praworządnej Polski".
Źródło: radiozet.pl
Reklama.