Michał Brański przewiduje, że za trzy lata najlepsi vlogerzy będą zarabiać nawet do 100 tysięcy złotych miesięcznie.
Michał Brański przewiduje, że za trzy lata najlepsi vlogerzy będą zarabiać nawet do 100 tysięcy złotych miesięcznie. Fot. Shutterstock

Blogosfera rośnie w siłę. Nie tylko ta pisana, ale również – a może zwłaszcza – ta nagrywana. Michał Brański, jeden z założycieli i Grupy O2.pl przewiduje świetlaną przyszłość dla vlogerów. – Najlepsi polscy blogerzy będą zarabiać za trzy lata po 40-100 tysięcy złotych – mówi w wywiadzie z Grzegorzem Marczakiem z AntyWeb.pl.

REKLAMA
Michał Brański jest uważany za wizjonera swojej branży. Wraz z dwójką kolegów rozkręcił całą Grupę O2. Później "miał nosa" i zainicjował powstanie Pudelka. Tematyka pozostawia wiele do życzenia, ale okazała się sukcesem. Z czasem ruszyła plotkarska telewizja, a niedawno wystartowali z video serwisem lajk.tv.
Teraz Michał Brański w rozmowie z Grzegorzem Marczakiem przewiduje przyszłość, którą vlogerzy mogliby sobie tylko wymarzyć, bo według szefa O2 to właśnie wideo jest przyszłością sieci. Biznesmen przyznaje, że jego przewidywania są oparte na przeczuciu i swojej wizji nie odnosi do tego jak "jest", ale jak "będzie".

Czytaj koniecznie: YouTube finansową trampoliną. Nagrywają filmiki i zarabiają całkiem niezłą kasę
A według tego, co mówi będzie wręcz cudownie. Przynajmniej dla najlepszych vlogerów, którzy za trzy lata będą zarabiać astronomiczne sumy od 40 do 100 tysięcy złotych miesięcznie. Jak mówi Brański, takich osób będzie w Polsce około trzydziestu.
Michał Brański

Najlepsi vlogerzy, a tych będzie ok. 30, o zasięgu polskim będą zarabiać (przychód) za 3 lata po 40-100 tys. złotych miesięcznie, nagrywać 3-10 filmów dziennie, opłacać asystentów partycypujących w programach, robiących risercz, prowadzących auto, odbierających paczki. CZYTAJ WIĘCEJ


źródło: antyweb.pl

Według Brańskiego blogerzy staną się jednoosobowymi firmami, które będą działały nie tylko na jednej (YouTube'owej), ale na wielu płaszczyznach e-biznesu.

Rozsądny vloger będzie działał równolegle na YouTube, we własnej domenie .tv, jak i – czerpiąc z manuala blogerek modowych – na Twitterze, (zaniedbanym dotychczas) Facebooku, Instagramie, Pintereście, nawet w domenie .fm (generując własne rozgłośnie radiowe). Vlogerzy będą w ciągłym ruchu, komfort pracy w terenie zapewni właśnie ten entourage. Wokół niektórych powstaną cykle imprez/eventów, jak i ciekawe projekty fashion. CZYTAJ WIĘCEJ


źródło: antyweb.pl

Michał Brański zdradza, że z szacunków, które przeprowadził wraz ze współpracownikami wynika że w najbliższych latach pod względem nakładów YouTube będzie jeszcze większym kanałem marketingowym niż Facebook.

Czytaj: Ma 34-lata, stworzył potęgę. Poznajcie Michała Brańskiego twórcę Pudelka
Szef O2 idzie w swoich sądach nawet tak daleko, że gdyby miał się zakładać to w przyszłości, postawiłby na to, że na YouTube będziemy spędzać więcej zaangażowanego czasu niż na Facebooku.

Produkt pójdzie w kierunku większej społecznościowości, która obecnie jest niesatysfakcjonująca w zakresie wirusowości materiałów w ramach samego YouTube’a. Niby na YouTube’ie mamy przykłady gorących dyskusji, ale brakuje tej natychmiastowości i poczucia, że dyskutujemy ze znajomymi, jakie daje Facebook. CZYTAJ WIĘCEJ


źródło: antyweb.pl

Cały wywiad przeczytasz na blogu AntyWeb.