
Z naszych informacji wynika, że Sylwester Chruszcz, były europoseł LPR, dzwoni do kolegów i sonduje, czy wystartowaliby w eurowyborach. - Nie będę tego komentował - mówi nam Chruszcz.
O wyborach myślą też sami działacze Młodzieży Wszechpolskiej. Lider organizacji, Robert Winnicki, przyznaje w rozmowie z "Gazetą", że temat pojawia się "w bardzo luźnych dyskusjach".
- Na razie zbieramy ludzi w całym kraju, chcemy wiedzieć, jak duży jest Ruch, cały czas odbywają się spotkania, przyłączają się kolejne organizacje i środowiska - mówi. A czy wyklucza start do Parlamentu Europejskiego? - Niczego nie można wykluczyć, ale nie tym zajmujemy się obecnie - odpowiada. Ostrożnie wypowiada się też Artur Zawisza: - Do wyborów jeszcze rok, nie podjąłbym teraz decyzji o kandydowaniu.
Co w Parlamencie robiliby narodowcy? Na liście ich zadań figuruje między innymi "uświadamianie narodu polskiego o dyktacie Brukseli i utracie suwerenności Polski po zdradzieckim traktacie z Lizbony".