Antoni Macierewicz oświadczył, że w tragedii smoleńskiej brały udział jednostki specnazu, czyli rosyjskie siły specjalne. Zdaniem posła były to te same jednostki, które działają obecnie na Ukrainie. Macierewicz uważa więc, że premier Donald Tusk powinien „zakończy proces samooszukiwania się”, powołując niezależną komisje ds. wypadków.
REKLAMA
Podczas spotkania w sali konferencyjnej Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, które zrelacjonował portal Niezalezna.pl, Macierewicz podkreślił, że odpowiedzialność za katastrofę smoleńską spoczywa na stronie rosyjskiej.
Poseł przypomniał zebranym główne tezy raportu „Cztery lata po Smoleńsku”, jaki przygotował kierowany przez niego zespół parlamentarny, oraz skrytykował te media, które „blokują percepcję informacji” dotyczących katastrofy smoleńskiej. Niestety w niezależnej relacji nie wyjaśniono, jaką rolę odegrał w Smoleńsku specnaz.
W trakcie współorganizowanego przez „Gazetę Polską” spotkania wyświetlono także film. Gościom pokazano dokumentalny obraz „Oddajcie nam Annę Walentynowicz”, w którym syn Walentynowicz oznajmił, że nie wie, gdzie pochowano jego matkę.
Ponadto głos zabrał m.in. komandor Wiesław Chrzanowski, poruszając temat zachowania rosyjskich kontrolerów lotu. – Kontroler dla pilota to są oczy, w Smoleńsku oczy były zamknięte, dlatego nasi chłopcy musieli zginąć – podkreślił komandor.
źródło: Niezalezna.pl
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!