
Poniedziałek to istny wysyp komentarzy czołówki polskiej polityki w sprawie afery podsłuchowej. Po premierze i prezydencie głos zabrał Jarosław Kaczyński. Zaserwował standardową porcję krytyki oraz stwierdził, że w Polsce mamy rządy lumpenproletariatu.
Lumpenproletariat
Lumpenproletariat (z niem. Lumpenproletariat - obszarpańczy proletariat) – w socjologii jest to zdeklasowana warstwa osób znajdujących się na marginesie społecznym w społeczeństwie kapitalistycznym. Tworzą ją osoby żyjące w skrajnej biedzie, trwale bezrobotne.
Termin ten wprowadzony został przez Karola Marksa i Fryderyka Engelsa. Oznaczał grupę ludzi odrzuconych przez wszystkie klasy społeczne. Marks zaliczał do niej m.in.: oszustów, naciągaczy, właścicieli domów publicznych, szmaciarzy, kataryniarzy, żebraków i innych wyrzutków społeczeństwa. W ujęciu Marksa była to kategoria osób zadowolonych ze swojego położenia, niechętna zmianom, bezmyślnie popierająca liberalną burżuazję, od której zależał jej byt codzienny. CZYTAJ WIĘCEJ
