ISIS zwróciło się do obywateli USA w e-mailu wysłanym do rodziców zabitego Jamesa Foley'a. "Nie przestaniemy, póki nie zaspokoimy pragnienia waszej krwi"
ISIS zwróciło się do obywateli USA w e-mailu wysłanym do rodziców zabitego Jamesa Foley'a. "Nie przestaniemy, póki nie zaspokoimy pragnienia waszej krwi" Fot. Twitter

"Jak długo owieczki będą szły za ślepym pasterzem?" - pytają w liście islamscy terroryści z ISIS. Choć e-maila wysłano do rodziny Jamesa Foley'a, amerykańskiego dziennikarza najpierw porwanego, a potem zabitego przez ISIS, to agresorzy swoje słowa skierowali do całego amerykańskiego społeczeństwa i jego władz. "Nie zatrzymamy się, dopóki nie zaspokoimy głodu krwi" - zapowiada organizacja.

REKLAMA
James Foley zaginął dwa lata temu w Syrii, był tam służbowo jako dziennikarz. Porwano go, a potem przetrzymywano w nieznanym miejscu. O Foley'u zrobiło się znowu głośno kilka dni temu, gdy ISIS opublikował filmik, na którym... dokonuje egzekucji Foley'a, a przynajmniej twierdzi, że mordowany mężczyzna to właśnie dziennikarz.
Wydarzenie to odbiło się echem na całym świecie - papież zadzwonił do rodziny dziennikarza, a wszędzie rozpętały się znowu dyskusje o epatowaniu brutalnością, egzekucjami w przestrzeni publicznej. Jak przekonywał w naTemat Michał Gąsior, terrorystom się to opłaca: im więcej razy apeluje się o nie udostępnianie takich drastycznych materiałów, tym więcej osób je zobaczy.
Wiadomo było, że ISIS przed egzekucją Foley'a wysłał e-mail do rodziny zabitego. Business Insider opublikował treść pisma, w którym islamscy terroryści twierdzą, że... egzekucja była efektem działań władz USA.
ISIS do obywateli i władz USA

JAK DŁUGO OWIECZKI BĘDĄ PODĄŻAĆ ZA ŚLEPYM PASTERZEM?

Wiadomość do amerykańskiego rządu i jego owieczkopodobnych obywateli:

Zostawiliśmy was w spokoju od czasu waszej haniebnej porażki w Iraku. Nie mieszaliśmy się do spraw waszego kraju i nie atakowaliśmy waszych obywateli, kiedy siedzieli bezpiecznie w swoich domach, chociaż mogliśmy to zrobić!

Jeśli chodzi o kanalie z waszego społeczeństwa, które więzimy, ONI ODWAŻYLI SIĘ WEJŚĆ DO JASKINI LWA I ZOSTALI ZJEDZENI!

Dostaliście wiele szans by negocjować uwolnienie waszych ludzi, przez transakcje gotówkowe tak jak zrobiły to inne rządy. Zaproponowaliśmy Wam także wymianę jeńców - mieliście uwolnić przetrzymywanych przez siebie muzułmanów, jak naszą siostrę dr Afię Sidiqqi - ale bardzo szybko dowiedliście nam, że nie jesteście tym zainteresowani. (...)

Teraz powróciliście do bombardowania muzułmanów w Iraku, tym razem poprzez ataki z powietrza i cyberataki, podczas gdy sami tchórzliwie chowacie się przed konfrontacją oko w oko.

Dzisiaj nasz miecz skierowany jest w waszą stronę, w rząd i obywateli. NIE ZATRZYMAMY SIĘ DOPÓKI NIE ZASPOKOIMY NASZEGO PRAGNIENIA WASZEJ KRWI.

Nie oszczędzacie naszych słabych, starszych kobiet czy dzieci i my nie oszczędzimy waszych.

Wy i wasi obywatele zapłacicie za bombardowania.

Oto pierwszy amerykański obywatel, którego krew popłynie, James Foley!

Jego egzekucja będzie BEZPOŚREDNIM efektem waszych działań w naszą stronę!

Warto zauważyć, że terroryści stawiają się w niemal w roli ofiar - i sugerują, że to brak chęci negocjacji ze strony władz USA doprowadził do zabójstwa.
Nie należy dawać zwodzić się takim zabiegom, które mają przysparzać sympatii i poparcia ISIS. O ile bowiem można się dziwić, że USA nie chciało negocjować w sprawie uratowania swoich obywateli, to nie zapominajmy, że negocjacje nie byłyby potrzebne, gdyby nie terrorystyczne metody działań ISIS.
Źródło: Business Insider