Wybory prezydenckie – ostatnia szansa Janusza Palikota
Wybory prezydenckie – ostatnia szansa Janusza Palikota Fot. Franciszek Mazur / Agencja Gazeta

Partia Janusza Palikota się kurczy. Podobnie jak jego poparcie. Od zeszłego roku odeszła ponad połowa członków Twojego Ruchu, w sondażach praktycznie nie przekracza progu wyborczego. Start w wyborach prezydenckich może być więc dla niego jedyną szansą na uratowanie nie tyle partii, co samego siebie.

REKLAMA
Janusz Palikot na musiku
Palikot powinien uzyskać minimum 5% poparcia w wyborach prezydenckich, żeby obecni członkowie Twojego Ruchu uwierzyli, że partia ma jakiekolwiek szanse w przyszłych wyborach parlamentarnych. Poparcie na poziomie 1-2% nic nie da, bo Twój Ruch i Janusz Palikot są już na etapie schyłkowym – mówi naTemat dr Bartłomiej Biskup, politolog, specjalista ds. marketingu politycznego.
Widać to zwłaszcza w sejmowych statystykach, gdzie klub poselski Twojego Ruchu ma zaledwie 15 posłów – wymagane minimum, by klub w ogóle posiadać.
Lider Twojego Ruchu musi zdawać sobie z tego sprawę, ponieważ ze sporym wyprzedzeniem planował swoją kampanię. Kandydaturę ogłosił już w połowie grudnia, na długo przed oficjalną decyzją obecnego prezydenta Bronisława Komorowskiego. Chcąc już na wstępie wyróżnić się spośród innych kandydatów, pierwszy wyborczy spot wypuścił jeszcze pod koniec zeszłego roku, a punkty swojego programu wyborczego po kolei publikuje w internecie.
TR=Palikot
Jak dotąd jego kampania prezydencka ma miejsce w internecie. To on oraz Andrzej Duda z PiS kładą wyraźny nacisk na kampanię w sieci. Strona Twojego Ruchu zamieniła się w osobistą stronę Palikota jako kandydata na prezydenta RP. Pełno na niej spotów i haseł jego kampanii oraz sondaży przedwyborczych, które pokazują, jak wysokie ma on poparcie wśród społeczeństwa. Czy oznacza to, że na placu boju Twojego Ruchu został już tylko Palikot, a partia powinna wrócić do swojej starej nazwy na cześć jedynego ocalałego? Przy rebrandingu Palikot przekonywał, że tchnie to w partię drugie życie. Tymczasem jest jeszcze gorzej niż było za czasów Ruchu Palikota.
logo
Strona "Twojego Ruchu".
Nie jest to zaskoczeniem dla dra Biskupa, który przypomina, że Janusz Palikot równa się Twój Ruch, a Twój Ruch równa się Janusz Palikot. – Ta partia od początku była tylko jego, to on rozdawał w niej wszystkie karty. To był jego osobisty projekt, nastawiony na promocję własnej osoby – ocenia nasz ekspert.
Podobnego zdania jest były członek Twojego Ruchu Robert Kwiatkowski, który tak komentował swoje odejście z partii: "Twój Ruch stał się narzędziem zaspokajania ambicji jednego człowieka". Marta Niewczas – szefowa struktur partii na Podkarpaciu – na swoim blogu napisała natomiast, że członkostwo w Twoim Ruchu przyniosło jej wiele strat moralnych i etycznych.
Start lidera Twojego Ruchu w walce o fotel prezydenta jest więc próbą odbudowania wizerunku partii, a także wizerunku samego Janusza Palikota. Już niedługo okaże się, czy po tej wyborczej walce z Palikota będzie jeszcze co zbierać. Bo wątpliwe, by kandydat z tak niskim poparciem solidnie zapełnił listy w wyborach do parlamentu.