
Kolejny rozdział walki policji z nielegalnymi stronami, na których można oglądać filmy i seriale online. Zamknięto popularne wśród polskich internautów witryny m.in. iiTV.info, eKino.TV czy SCS.pl. Funkcjonariusze zatrzymali czterech mężczyzn, którzy na swoim "biznesie" rozkręconym do gigantycznych rozmiarów zarobili nawet 10 mln złotych.
Co ustaliła policja?
Główny podejrzany w tym śledztwie Jarosław K. mieszkaniec powiatu olsztyńskiego to na co dzień biznesmen prowadzący firmę oferującą usługi internetowe. Od 2010 roku, jak wynika z ustaleń policjantów i prokuratora, miał krok po kroku zmonopolizować w Polsce działalność polegającą na nielegalnej dystrybucji filmów w Internecie. Mężczyzna to właściciel jednego z największych w Polsce portalu tego typu.
Policyjni eksperci zwalczający przestępczość gospodarczą dotarli do informacji, które wskazały, że 49-latek, aby ukryć swoją tożsamość założył szereg firm i kont poza granicami kraju, głównie na terenie Księstwa Lichtensteinie. Dzięki nim wyprowadzał z Polski środki finansowe. Jak wynika z zebranego materiału dowodowego, podejrzany obracał nimi – to około 10 mln złotych. „Wyprane pieniądze” to także jego zysk. Czytaj więcej
To już kolejny rozdział walki z serwisami, na których można oglądać nielegalnie filmy i seriale online. W styczniu zeszłego roku głośnym echem odbiło się zamknięcie jednej z najpopularniejszych witryn tego typu Kinomaniak.tv. Ten serwis miał wyjątkowo długie perypetie z polskim wymiarem sprawiedliwości. Raz po raz znikał i się pojawiał lub działał z problemami.
Napisz do autora: michal.mankowski@natemat.pl
