
Jedna z dwóch kobiet przysypanych dziś rano przez lawinę walczy o życie. Zanim ją odnaleziono pod śniegiem spędziła blisko 50 minut. Dwa dni wcześniej identyczna sytuacja spotkała holenderskiego księcia, którego co prawda odkopywano pół godziny krócej, ale jego stan również był krytyczny. Taka pogoda sprzyja schodzeniu lawin, dlatego w Tatrach obowiązuje trzeci stopień zagrożenia. Jednak do największych śnieżnych katastrof jeszcze dużo brakuje, nawet bardzo dużo.
Technologia na zimowe mrozy
Jak bronić się przed lawiną?
Należy odpiąć narty i plecak, które w razie porwania ściągają nas do dna masy śniegu. Skryć się za jakimkolwiek solidnym występem - unikaj drzew lub małych głazów, które często również porywa lawina. Następnie trzeba skulić się i nakryć rękami głowę. Tuż przed zasypaniem warto nabrać w płuca jak najwięcej powietrza. Pozwala to na dłuższe utrzymanie się blisko powierzchni. Zaraz po zasypaniu należy wiercić się, by śnieg nie zablokował naszej klatki piersiowej. Jeśli nie ma wielkich szans na samodzielne wygrzebanie się, należy oszczędzać tlen: nie poruszać się, nie krzyczeć, do momentu, aż stwierdzimy obecność ratowników. CZYTAJ WIĘCEJ
A trzeba przyznać, że ma się co osuwać - na Kasprowym Wierchu jest w tej chwili 180 cm śniegu.
Dwadzieścia stopniu mrozu nie robi już wrażenia. Zima trzyma Europę w szachu
Nie trzeba cofać się w czasie aż tak daleko, żeby przypomnieć sobie kolejną "krwawą" lawinę. Ta z kolei wydarzyła w Tatrach, gdzie w styczniu 2003 roku śnieg porwał 13 uczestników licealnej wycieczki. Pod zwałami śniegu zmarło siedmiu uczniów i ich opiekun. Ostatnie ciała odnaleziono dopiero cztery miesiące po tragedii!
Dwieście to jednak niewiele przy serii lawin, które we włosko-austriackich Alpach zabiły w 1916 roku w sumie około dziesięć tysięcy żołnierzy! Nie wolno zapominać, że osuwający się śnieg to nie tylko współczesny problem. Z lawinami zmagali się również kilkaset lat temu, kiedy to np. w XVII wieku 2500 Szwajcarów zginęło pod zwałami śniegu. Jednak najgorzej było w maju 1970 roku w… Peru. Trzęsienie ziemi poruszyło masę lodowatego śniegu, który zasypał całe miasto, zabijając 25 tysięcy osób! Przeżyła niecała setka.
