
Wygląda na to, że lubimy w sieci chwalić się tym jak podejmujemy różne, czasem naprawdę dziwne wyzwania. W sieci nastała moda na wywoływanie ducha Charliego oraz wkładanie puszki Coca Coli pomiędzy piersi... Przypomnijmy sobie genezę oraz reguły różnych internetowych wyzwań.
REKLAMA
Charlie Charlie
Nie potrafisz podjąć ważnej życiowej decyzji? Zapytaj Charliego. Od kilku dni w sieci krąży kolejna zabawa, w której jej uczestnicy próbują nawiązać kontakt z duchem. Aby zacząć wyzwanie należy wziąć kartkę i dwa ołówki, a następnie napisać słowa “tak” oraz “nie”. Pośrodku krzyżujemy ołówki i zadajemy pytanie – czy Charlie jest z nami.
Jeżeli ołówek przesunie się na pole “tak” to możemy zacząć zadawać mu pytania na każdy temat, np. czy Justin Bieber będzie twoim chłopakiem… Wiele osób na szczęście ma do wyzwania spory dystans, co można zaobserwować na Twitterze pod hashtagiem #charliecharliechallenge oraz na YouTube.
Hold A Coke With Your Boobs Challenge
Tak, to wyzwanie istnieje naprawdę i swój początek miało oczywiście w Stanach Zjednoczonych. Polega na tym, by jak najdłużej utrzymać siłą piersi puszkę coli. Później swoim wynikiem należy pochwalić się w mediach społecznościowych i czekać na lajki…
Niestety, za akcją nie kryje się chyba żaden poważniejszy przekaz. Ludziom mającym mocne nerwy polecamy wpisanie frazy na YouTube, bo filmików jest już wiele.
Game of 72
Głupota dzieciaków, chyba nie zna granic. Od niedawna na całym świecie bawią się w zabawę “Game of 72”, która polega na tym, by nie mieć kontaktu ze swoimi rodzicami dokładnie przez 72 godziny.
“Zabawa” miała swój początek we Francji i rozpoczęła ją 13-letnia Emma. W sieci można przeczytać o kolejnych przypadkach w Stanach Zjednoczonych oraz w Kanadzie. W Polsce na razie cisza.
Pajacyk Challenge
W maju jeden z czołowych polskich gamerów – Gimper wpadł na pomysł, by zachęć polską scenę YouTube to aktywności fizycznej, a przy okazji widzów do klikania w strony internetowej z charytatywnymi projektami.
Na czym polega zabawa? Youtuber musi przez 2 minuty wykonywać na filmie pajacyki, nominować trzy kolejne osoby oraz pokazać jak sam wchodzi na podane strony internetowe. Akcja całkiem nieźle już się rozrosła, bo na playliście sumującej challenge możemy zobaczyć 27 filmów czołowych polskich youtuberów, a stronie Pajacyk naprawdę wzrosła liczba wejść.
“Przeczytam 52 książki w 2015 roku”
Pod koniec ubiegłego roku Marcin Gnat wpadł na pomysł, by zmobilizować Polaków do czytania większej liczby książek tygodniowo i zorganizował na Facebooku wydarzenie: "Przeczytam 52 książki w 2015 roku".
Czytać można wszystko, od kryminałów po bajki, byle jedną książkę tygodniowo. Obecnie w wydarzeniu bierze udział ponad 100 tys. ludzi i co chwilę pojawiają się nowe wpisy z tytułem przeczytanej lektury.
Rozmiar akcji zaskoczył jej organizatora, pracownika jednego z krakowskich start-upów i blogera muzycznego naTemat Marcina Gnata. – Mówiąc zupełnie szczerze, nie spodziewałem się, że akcja osiągnie taki rozmach – mówi w rozmowie z naTemat.
Ice Bucket Challenge
Ta akcja królowała na portalach społecznościowych w wakacje ubiegłego roku. Jej pomysłodawcą był Amerykanin Corey Griffin, którego przyjaciel choruje na stwardnienie zanikowe boczne. Wyzwanie polegało na tym, by polać się lodowatą wodą, a następnie nominować do tego 3 osoby, które na wykonanie zadania mają 24 godziny. Jeżeli się go nie podejmą – muszą wpłacić 100 dol. na organizację ALS Association, która pomaga chorym.
Akcja przeniosła się również do naszego kraju, a wziął w niej udział chociażby Robert Lewandowski czy Dawid Kwiatkowski. Polacy mogli wpłacać swoją darowiznę na rzecz Stowarzyszenia Dignitas Dolentium z Nowego Targu, które pomaga chorym ze stwardnieniem zanikowym bocznym.
Taco Or Beer Challenge
Nie wszystkim spodobał się Ice Bucket Challenge. Andrea Grimes wymyśliła sobie, by wypić piwo bądź zjeść taco, a następnie sfinansować komuś aborcję…
W tym celu został założony nawet Tumblr, gdzie pomysłodawczyni publikowała wszystkie materiały od osób i firm, które wzięły w jej akcji udział. Amerykanka oczywiście była napiętnowana przez wiele osób, ale przez #TacoOrBeerChallenge chciała przekazać, że aborcja to coś normalnego. Co ma z nią wspólnego taco czy piwo? Nic. Tak samo jak jej zdaniem wiadro lodu z ALS.
Różne Skarpetki Challenge
Dwa miesiące temu internauci zakładali dwie różne skarpetki, by głośniej zrobiło się o 21 marca, kiedy to przypada Światowy Dzień Chorych z Zespołem Downa. Akcję zapoczątkował cierpiący na zespół Downa Francuz Francois i namówił trzy kolejne osoby, aby tak jak on założyły różne skarpetki.
Nominowany został m.in. Jerzy Buzek, który wykonał wyzwanie i jako kolejne osoby wskazał europarlamentarzystów: Vicki Ford, Marka Pola oraz wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej ds. Unii Energetycznej Marosza Szewczowicza.
Napisz do autorki: patrycja.marszalek@natemat.pl
