Reklama.
Ziemiec to telewizja, odkąd pamiętam. Jeden z dziennikarzy, którzy na wizji są od zawsze. I od zawsze niezwykle cenieni, lepsi, bo zaczynali w czasach, w których – by zaistnieć – nie warto było robić z siebie zidiociałego prowadzącego programu typu talk–show. Tym bardziej więc przykro mi patrzeć na to, jak ów Ziemiec swój obiektywizm traci i od dziennikarskiego ideału konsekwentnie się oddala.
napisz do autorki: malgorzata.golota@natemat.pl
(…) w poniedziałkowy wieczór w TVP Info, tuż po głównych "Wiadomościach", mogliśmy zobaczyć seans czarnej magii ozdobiony katolickim dyskursem i serwilistycznym dziennikarzem, który słuchał, wierząc, albo wierzył, że nabożne słuchanie jest niezbędne dla dobra jego kariery.
Krzysztof Ziemiec dostroił się idealnie do ugandyjskiego uzdrowiciela(...). Ziemiec po prostu wierzył, wczuwał się, niczego nie kwestionował, choć - trzeba mu to przyznać - do końca programu wytrzymał na krześle i nie padł na kolana, mimo że do ziemi było blisko.
Czytaj więcej