Katarzyna Sokołowska do świata mediów przyszła prosto z wybiegu. Od 16 lat zajmuje się reżyserowaniem i choreografią pokazów mody. W branży znana i szanowana, poza nią tajemnicza i skryta. Na jurorskim stołku zastąpi kontrowersyjną i słynącą ze swojego ostrego języka Karolinę Korwin Piotrowską. Jak podkreśla w wywiadach Sokołowska, moda to jej żywioł, a reżyserowanie spełnieniem marzeń. Kim jest tajemnicza jurorka, która ma zmienić oblicze TVN-owskiego show?
– Kasia to profesjonalistka – mówi Mariusz Brzozowski, projektant mody. – Nie wyobrażam sobie, żebym mógł pracować z kimś innym. Jest lojalna i rzetelna. Pracuje z największymi sławami, ale nigdy się na niej nie zawiodłem. Jest zawsze przygotowana i poświęca się każdemu pokazowi. Niezależnie od tego, czy stoi za nim młody projektant czy gwiazda – dopowiada projektant. Trudno o Sokołowskiej powiedzieć złe słowo. Branża ją uwielbia i od lat z nią współpracuje. Media, które nie znały jej do tej pory traktują ją również z szacunkiem. Nawet portale plotkarskie ją oszczędzają i cieszą się jej sukcesem. Wszyscy jednogłośnie podkreślają jej profesjonalizm, zawziętość i przede wszystkim skromność. W końcu praca w cieniu wielkich projektantów wymaga silnego charakteru. Sokołowska, która branżę modową zna na wylot, na pewno może się nim pochwalić.
– Reżyserowanie pokazów wymaga niebywałej organizacji – tłumaczy Natalia Jeziorek, reżyserka. – Trzeba być konsekwentnym, zorganizowanym i wytrwałym. Reżyser musi zapanować nad wszystkim. Wybrać dziewczyny, zająć się oprawą muzyczną, przygotować wnętrze. Musi też mieć spójną wizję artystyczną i umieć walczyć o swoje. Praca z projektantami bywa trudna. Za to satysfakcja z udanego pokazu jest ogromna. Praca reżysera to niewątpliwie stres i częste chwile zwątpienia, ale też świetna szkoła charakteru – dodaje Jeziorek. O ten ostatni nie trzeba się martwić. W rozmowach z Sokołowską widać, że jest osoba twardą i pewną siebie. Kiedy na antenie TVN Marcin Tyszka zażartował, że widział jędrne pośladki Kasi, Sokołowska odpowiedziała krótko: „Nie będę tego komentować, to nie w moim stylu”.
Ostry język to jeszcze nie wszystko. Sokołowska to nie gwiazda w stylu Korwin-Piorowskiej, poza charakterkiem ma jeszcze niebywałą wiedzę. W końcu w branży reżyserów mody jest absolutną pionierką. – Kiedy usłyszałem, że Kasia zostanie jurorką bardzo się ucieszyłem i od razu wysłałem jej sms z gratulacjami – mówi Brzozowski. – To jest najbardziej odpowiednia osoba do tego zadania. Odpowiedzialna i mądra. Od lat pracuje z modelkami i ma do nich oko. Potrafi znaleźć w dziewczynach „to coś”. Poza tym nie da z siebie zrobić głupiej pacynki. To nie jest celebrytka, a profesjonalistka. Jestem pewien, że będzie świetną jurorką – tłumaczy Brzozowski. Rzeczywiście osiągnięcia Sokołowskiej są niebywałe. Kiedy zaczynała pracować z modą, pokazy to była prowizorka. Przez 16 lat ciężkiej pracy udało jej się udowodnić, że pokaz mody może być sztuką. Dziś pracuje z najlepszymi i jest rozpoznawalna. Czy da sobie radę jako jurorka?
Trudno powiedzieć. Niedawno ruszyły pierwsze castingi do programu. Z krótkich wywiadów z Sokołowską można jednak już dziś wywnioskować, że jest kobietą mocno stąpającą po ziemi, która zna swoje miejsce. Wypowiada się skromnie i konkretnie, a przy tym jest ujmująca i sympatyczna. Pokochali ją nawet internauci, którzy w komentarzach rozpisują się o jej uroku. Trudno im się dziwić. W końcu Kasia to połączenie doświadczenia, obycia i wiedzy. Właśnie to – a nie słodka buzia czy ostry języczek – powinno liczyć się najbardziej.