Członkowie i zwolennicy Partii Razem podczas pikiety.
Członkowie i zwolennicy Partii Razem podczas pikiety. Pawel Malecki / Agencja Gazeta

Partia Razem umieściła na swojej stronie program, który oblicza dochód według propozycji zmiany progów podatkowych. W założeniu ma on chronić osoby słabiej zarabiające.

REKLAMA
Propozycje partii Razem odnośnie do nowej skali podatkowej, według której biedniejsi Polacy będą płacić niższe, a najbogatsi – wyższe podatki niż obecnie, zapewne nie wejdą w życie. Warto jednak zobaczyć jak, zdaniem ekspertów, mogłaby wyglądać nowa, "równiejsza" skala podatkowa. Kto zyskałby a kto stracił na wzorcach rodem ze Skandynawii? Specjalny kalkulator (uwaga nie działa na wszystkich przeglądarkach) pomoże nam obliczeniach.
Zmienić podatki
Według propozycji Partii Razem miałoby powstać sześć progów podatkowych.

0% dla dochodów poniżej dwunastokrotności minimum socjalnego,
22% dla dochodów powyżej dwunastokrotności minimum socjalnego (na potrzeby kalkulatora: 12 000 zł),
33% dla dochodów powyżej 60 tys. zł rocznie,
44% dla dochodów powyżej 120 tys. zł rocznie,
55% dla dochodów powyżej 250 tys. zł rocznie,
75% dla dochodów powyżej 500 tys. zł rocznie.

Przygotował je Leszek Kraszyna, specjalista z partii. Obecnie pracuje jako kierownik działu kontrolingu w firmie Energotest Gliwice.
leszek kraszyna dla natemat.pl

Wszystkie partie mają idee kwoty wolnej od podatku, ale nie zastanawiają się jak to wpłynie na całą strukturę opodatkowania. Przeprowadziliśmy symulacje makroekonomiczne, z których wynika, że w tej mutacji system będzie na plusie w porównaniu do obecnego. Będą też oszczędności, obecnie biedni oddają wszystko co mają, po zmianie mogliby wydawać więcej pieniędzy, które trafią do gospodarki, podobnie jak nie trzeba byłoby niektórych osób wspierać w ramach wydatków polityki społecznej.

Z danych Partii Razem wynika, że 90 proc. osób płaciłoby podobne lub niższe podatki niż obecnie, zaś maksymalnie 10 proc. musiałoby się liczyć ze wzrostami. Są to obywatele zarabiający najwięcej.
W przykładowej symulacji pracownik ochrony zarabiający obecnie 1768 złotych brutto obecnie "na rękę" ma 1 298 zł, po zmianach miałby 1 415 zł. Dużą zmianę odczuliby jednak najlepiej zarabiający, dyrektor HR z 16 132 złotych brutto miałby 9 540 zamiast 10 840 złotych netto. Z kolei dyrektor banku zarabiający miesięcznie 140 000 brutto zamiast obecnego 95 403 "na rękę" otrzymałby 42 499 złotych "na rękę". Podatek wynosiłby prawie 100 tys. złotych.
Zdaniem działaczy dochody (z bardzo ograniczonymi wyjątkami, jak np. karta podatkowa) powinny być opodatkowane według jednej, progresywnej skali.
Wzorce ze Skandynawii
Partia Razem nie ukrywa fascynacji zagranicznymi systemami podatkowymi. Swoje inspiracje politycy mocno wiążą ze Skandynawią.
– Funkcjonowanie takich modeli sprawdza się w krajach Skandynawskich, które tak często są przywoływane przez polityków partii konkurencyjnych jako pozytywny przykład – mówi Kraszyna.

Napisz do autora: piotr.celej@natemat.pl